- Chcemy pokazać, że te misie są symbolem dzieci, które są być może bite albo jest wobec nich stosowana agresja słowna. To, że dziecko bije misia, może już być dla nas sygnałem - mówi Ewa Biegun, koordynatorka akcji. - Te pluszaki będą dostawać takie karteczki z napisem "Nie bij mnie, kochaj mnie". Będą również przyklejane plasterki, różne bandaże, aby te misie miały już taki wydźwięk, że jednak coś się już z nimi działo. To też mogą być pluszaki, które np. nie mają oka a ktoś, kto je znajdzie, przyszyje im jakieś inne oko albo rączkę. Te misie są naprawdę w różnym stanie - dodaje.

Pluszowe misie można przynosić do piątku (16.03) do specjalnych koszy ustawionych na kampusie UO, w III LO im. Marii Skłodowskiej-Curie w Opolu oraz w świetlicy Cegiełka. Do akcji włączyły się również dzieci z OSP w Długomiłowicach.

Kontynuacją akcji "Nie bij mnie, kochaj mnie" będą spotkania prowadzone z dziećmi w opolskich szkołach i świetlicach na temat stosowania przemocy wobec najmłodszych.