Dziś w Opolu - akcja "flash mob" dla mniejszości narodowych i etnicznych w UE
![Trwa zbiórka podpisów pod inicjatywą [fot. TSKN]](public/info/2018/2018-01-21_151653030210.jpg)
Trwa zbiórka podpisów pod inicjatywą [fot. TSKN]
![Zuzanna Donath-Kasiura [fot. Paula Hołubowicz]](public/121/2018/121_151679609813.jpg)
Zuzanna Donath-Kasiura [fot. Paula Hołubowicz]
Zbiorą się przed opolskim ratuszem i zaskoczą czymś przechodniów. Młodzież z mniejszości niemieckiej organizuje dziś (21.02) akcję "flash mob". Młodzi działacze związku chcą w ten sposób zainteresować opolan europejską inicjatywą obywatelską: Minority SafePack, czyli zestawem praw mniejszości gwarantowanych przez unijne prawo.
Jak mówiła w Loży Radiowej Zuzanna Donath-Kasiura, sekretarz Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, Minority SafePack to inicjatywa wszystkich mniejszości narodowych i etnicznych zamieszkujących teren Unii Europejskiej.
- Chcielibyśmy, żeby członkowie mniejszości mogli korzystać z takich samych form unijnego wsparcia, jak na przykład rolnicy ze swoimi dopłatami - tłumaczyła Zuzanna Donath-Kasiura. Tymczasem, jak dodała, brakuje narzędzi bezpośredniej możliwości wspierania działań na rzecz mniejszości narodowych i etnicznych.
- Unia Europejska promuje i wspiera wiele obszarów, ale kwestie mniejszości narodowych i etnicznych zostawiła państwom. Nie stworzyła narzędzi, które byłyby wspólne w całej Europie dla mniejszości narodowych - mówił gość Loży Radiowej.
Jak dodała sekretarz TSKN, aby projekt dotyczący praw mniejszości mógł wejść na ścieżkę legislacyjną, jego pomysłodawcy muszą zebrać milion podpisów poparcia.
Dodajmy, Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej w Rzeczpospolitej Polskiej na akcję "flash mob", podczas której będzie można się zapoznać z postulatami mniejszości zaprasza dziś (21.02) o godz. 16.00 przed opolski ratusz.
- Chcielibyśmy, żeby członkowie mniejszości mogli korzystać z takich samych form unijnego wsparcia, jak na przykład rolnicy ze swoimi dopłatami - tłumaczyła Zuzanna Donath-Kasiura. Tymczasem, jak dodała, brakuje narzędzi bezpośredniej możliwości wspierania działań na rzecz mniejszości narodowych i etnicznych.
- Unia Europejska promuje i wspiera wiele obszarów, ale kwestie mniejszości narodowych i etnicznych zostawiła państwom. Nie stworzyła narzędzi, które byłyby wspólne w całej Europie dla mniejszości narodowych - mówił gość Loży Radiowej.
Jak dodała sekretarz TSKN, aby projekt dotyczący praw mniejszości mógł wejść na ścieżkę legislacyjną, jego pomysłodawcy muszą zebrać milion podpisów poparcia.
Dodajmy, Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej w Rzeczpospolitej Polskiej na akcję "flash mob", podczas której będzie można się zapoznać z postulatami mniejszości zaprasza dziś (21.02) o godz. 16.00 przed opolski ratusz.
