Policjanci z Kluczborka otrzymali zgłoszenie o młodym mężczyźnie, który grożąc paralizatorem ekspedientce zażądał pieniędzy z kasy. Kiedy pracownica stanowczo odmówiła, napastnik wyszedł ze sklepu, w samochodzie czekał już na niego wspólnik.

- Już po kilku godzinach kryminalni zatrzymali dwie osoby podejrzewane o napad. Okazali się nimi 21 i 36-letni mężczyźni - mówi asp. Karol Brandys z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Podczas przeszukania samochodu, należącego do jednego z tych mężczyzn, funkcjonariusze znaleźli paralizator, którym wcześniej była zastraszana ekspedientka. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut rozboju. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.

Za takie przestępstwo mężczyznom grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.