Głogówek: jest zapotrzebowanie na poradnię ginekologiczną, ale gmina twierdzi, że nie może jej finansować
Zapewnienia bezpłatnej opieki ginekologicznej domaga się radny miejski Głogówka. Pod petycją w tej sprawie podpisało się 129 osób. Zdaniem władz gminy finansowanie tego typu świadczeń z samorządowego budżetu jest niemożliwe.
Mieszkanki Głogówka zapytaliśmy, czy taka specjalistyczna poradnia jest w tym mieście potrzebna? - Jest tutaj trochę kobiet. Dlaczego mamy jechać, gdzieś daleko. Przydałaby się tutaj na miejscu. Podpisałam się pod tą petycją. Jakby nie licząc prywatnych gabinetów to gmina Głogówek nie ma opieki ginekologicznej. Musimy jeździć do Prudnika, albo do okolicznych powiatów – usłyszeliśmy od pań na ulicach Głogówka.
- To jest rola burmistrza, aby doprowadził do sytuacji, w której nasze mieszkanki będą miały do gabinetu ginekologicznego kilka, a nie maksymalnie 20 kilometrów – uważa Piotr Bujak, radny miejski Głogówka. – Korzystanie z prywatnej opieki zdrowotnej powinno być wyłącznie wyborem, a nie koniecznością w takiej gminie, jak nasza. Chodzi tutaj o kilkadziesiąt tysięcy złotych w skali roku.
- Prawo nie dopuszcza takiej możliwości, żeby dofinansować specjalistyczną opiekę zdrowotną – wyjaśnia Andrzej Kałamarz, burmistrz Głogówka. – Ginekologia jest opieką specjalistyczną, a nie podstawową. Jedyne co możemy, to poprzez uchwałę rady miejskiej zmniejszyć czynsz od działalności w danym obiekcie i takie są nasze kompetencje. Są lekarze pierwszego kontaktu, którzy podpisują umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia i w tej umowie mają pieniądze przeznaczone na opiekę specjalistyczną.
Podpisy pod petycją w sprawie bezpłatnej poradni ginekologicznej w Głogówku zbierane będą do niedzieli. W obrębie opieki zdrowotnej gminy najczęściej finansują programy profilaktyczne w tym szczepienia. Sponsorują też wyposażenie placówek zdrowotnych zakupując m.in. sprzęt medyczny.
- To jest rola burmistrza, aby doprowadził do sytuacji, w której nasze mieszkanki będą miały do gabinetu ginekologicznego kilka, a nie maksymalnie 20 kilometrów – uważa Piotr Bujak, radny miejski Głogówka. – Korzystanie z prywatnej opieki zdrowotnej powinno być wyłącznie wyborem, a nie koniecznością w takiej gminie, jak nasza. Chodzi tutaj o kilkadziesiąt tysięcy złotych w skali roku.
- Prawo nie dopuszcza takiej możliwości, żeby dofinansować specjalistyczną opiekę zdrowotną – wyjaśnia Andrzej Kałamarz, burmistrz Głogówka. – Ginekologia jest opieką specjalistyczną, a nie podstawową. Jedyne co możemy, to poprzez uchwałę rady miejskiej zmniejszyć czynsz od działalności w danym obiekcie i takie są nasze kompetencje. Są lekarze pierwszego kontaktu, którzy podpisują umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia i w tej umowie mają pieniądze przeznaczone na opiekę specjalistyczną.
Podpisy pod petycją w sprawie bezpłatnej poradni ginekologicznej w Głogówku zbierane będą do niedzieli. W obrębie opieki zdrowotnej gminy najczęściej finansują programy profilaktyczne w tym szczepienia. Sponsorują też wyposażenie placówek zdrowotnych zakupując m.in. sprzęt medyczny.