Nie chcą budowy nowego zakładu Kronospanu. Protest mieszkańców
Ponad 500 osób podpisało się pod protestem przeciw rozbudowie firmy Kronospan w Strzelcach Opolskich. Chodzi o budowę trzeciego zakładu – nową halę i nową instalację do przerobu drewna. Mieszkańcy skarżą się, że dwa już działające zakłady zanieczyszczają powietrze, generują hałas i powodują wymieranie drzew sosnowych w okolicy.
- To jest protest mieszkańców, nie tylko Podborzan i ulicy Jemielnickiej, ale całej Rozmierki i wszystkich okolicznych wiosek, przeciwko budowaniu kolejnego zakładu Kronospanu, który będzie uciążliwy dla naszych mieszkańców - mówi Danuta Cichoń.
- Szczególnie latem jest to uciążliwe, bo jest po prostu gryzący zapach. Nie wiem na co to może działać, ale my nie chcemy od tego umrzeć - mówi Irena Furgoł.
- W sobotę, niedzielę, kiedy chcemy odpocząć, to właściwie nie można okna otworzyć - mówi Urszula Szeremet.
- A środowisko? Tu się dzieje coś takiego, że przede wszystkim sosna schnie - dodaje Jan Thomalla.
Mieszkańcy napisali pismo-protest do burmistrza Strzelec Opolskich. W ciągu kilku dni zebrali ponad 500 podpisów.
- Otrzymaliśmy zarówno dokumenty z firmy DSO jak i pismo mieszkańców – mówi Małgorzata Kornaga z urzędu miejskiego w Strzelcach Opolskich. - Trwa postępowanie w tej sprawie. Zgodnie z przepisami obowiązującymi od stycznia tego roku, musimy zasięgnąć opinii Wód Polskich. Na taką opinię właśnie czekamy. Po otrzymaniu tej opinii zajmiemy stanowisko w formie postanowienia. Burmistrz wskaże, czy przeprowadzamy ocenę oddziaływania na środowisko. Właśnie ta ocena to jest element, na którym najbardziej zależy mieszkańcom.
Próbowaliśmy kontaktować się z przedstawicielami firmy Kronospan, żeby zapytać o plany rozbudowy zakładu, ale nie uzyskaliśmy odpowiedzi na nasze pytania.
Dodajmy, że mieszkańcy Strzelec Opolskich od dłuższego czasu domagają się przeprowadzenia badań jakości powietrza w okolicy zakładu. Gmina obiecała, że w ciągu miesiąca na budynku szkoły w pobliskiej Rozmierce umieszczony będzie czujnik mierzący poziom pyłów zawieszonych.
Strzelecki zakład Kronospanu już raz dał się poznać jako truciciel. W 2011 roku z terenu fabryki wypuszczono do lokalnej rzeczki chemikalia, które spowodowały śnięcie tysięcy ryb w kilku okolicznych rzekach i stawach. Winę pracowników zakładu potwierdził sąd.