Wójt Dobrzenia Wielkiego w rok po powiększeniu Opola
- Kurz bitewny nie opadł, trudno powiedzieć, czy w kampanii samorządowej temat wróci - powiedział w Loży Radiowej wójt Dobrzenia Wielkiego Henryk Wróbel w rok od powiększenia Opola kosztem sołectw tej gminy. Według szacunków wójta Wróbla, w wyniku powiększenia Opola, gmina straciła około 1/3 ludności, a mniejszy gminny budżet oznacza m.in. niższe wydatki na kulturę, sport i oświatę.
- Obiecywanie wyborcom w Dobrzeniu, że oto coś zrobię, że stanie się cud i te niedemokratyczne zmiany zostaną cofnięte, byłoby moim zdaniem niepoważne - dodał wójt Dobrzenia Wielkiego.
W ocenie włodarza gminy, po powiększeniu Opola dochody Dobrzenia Wielkiego zostały drastycznie zmniejszone, na czym ucierpiała też oświata w wyniku koniecznego obniżenia dodatków motywacyjnych dla pracujących w miejscowych szkołach nauczycieli.
Zdaniem wójta Dobrzenia Wielkiego, aspiracje gminy do tego, by stać się miastem, są związane z uzyskaniem nowych możliwości, m.in. w zakresie dofinansowań i temat może pojawić się podczas kampanii samorządowej.
- Na razie rozmawiamy, w przeciągu najbliższych miesięcy pojawią się pewnie priorytety UE co do nowej perspektywy budżetowej i wtedy będzie jasne, jak miasta będą mogły na tym skorzystać - argumentował wójt Wróbel. - Ale w takim przypadku będą oczywiście konsultacje z mieszkańcami - konkludował na antenie RO samorządowiec.