- Ekumenia, której się właściwie uczymy cały czas od mniej więcej stu lat, to jest wychodzenie z niewoli wzajemnej niechęci - powiedział ks. Wojciech Pracki, proboszcz opolskiej parafii ewangelickiej. - Jest to wzbudzanie w sobie tęsknoty, chęci poznania, przy zachowaniu własnej tożsamości. To także nieustanne przypominanie sobie, że mamy wspólnego Pana Jezusa Chrystusa, że mamy wspólnego Boga Ojca i wspólnego Ducha Świętego, który nas prowadzi na różne sposoby - dodał.

- Ten doroczny tydzień jest jak pobudka do tego abyśmy znowu modlitwę wytężoną, wytrwałą z cierpliwością w codzienności podejmowali - zauważył podczas homilii biskup opolski Andrzej Czaja. - Ojcze Święty, Boże nasz, spraw abyśmy byli znowu bardziej jedno i coraz bardziej jedno - zakończył.

Mimo zakończonego tygodnia ekumenicznego na niedzielę zaplanowano jeszcze nabożeństwa w Gorzowie Śląskim, Oleśnie i Dobrodzieniu. Hasłem tegorocznego tygodnia były słowa z Księgi Wyjścia: "Prawica Twoja wsławiła się mocą", a materiały do nabożeństw przygotowali chrześcijanie z Karaibów.