- Co siódmy mieszkaniec Europy jest członkiem jakiejś mniejszości narodowej lub etnicznej - mówi Zuzanna Donath-Kasiura, sekretarz Towarzystwa Społeczno- Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim. - Warto poprzeć tę inicjatywę, żeby pokazać, że różnorodność jest naszym bogactwem, że dzięki temu, iż wspólnie budujemy codzienność naszych małych ojczyzn i dużych też, warto, abyśmy wspólnie dla tej różnorodności coś zrobili.

Celem jest zebranie miliona podpisów w co najmniej siedmiu krajach UE. Jeśli to się uda, projekt zostanie złożony w Komisji Europejskiej. Wśród postulatów, jakie znajdują się w projekcie, są m.in. pomoc w dostępie do nauki języków regionalnych czy mniejszościowych.

- Pod inicjatywą może się podpisać każdy obywatel Unii Europejskiej - dodaje Joanna Hassa, rzecznik prasowy TSKN. - Po raz pierwszy taką inicjatywę w ogóle się udało zarejestrować i podjąć w tym kierunku działania. Każdy obywatel, który wie, że to jest potrzebne, który widzi, że różnorodność i to, że mamy mniejszości, to ubogaca nasz kraj i całą Europę, który czuje, że to jest ważne, może się pod tą inicjatywą podpisać. Mniejszości ubogacają postrzeganie naszego świata i na pewno nie są w żaden sposób zagrożeniem.

Podpisy można składać do 2 kwietnia w siedzibie TSKN przy ul. Konopnickiej w Opolu, a także w internecie na stronie minority-safepack.eu.