- Może się zdarzyć, że to nie poprzez zmianę konstytucji, lecz poprzez zmianę ustaw, będziemy zmieniali ład konstytucyjny, który spowoduje, że system polityczny w Polsce zacznie się nieco zmieniać i czas pokaże w jakim kierunku to pójdzie. Czy będzie to sytuacja, iż władza wykonawcza będzie miała większy wpływ na przykład na władzę sądowniczą - zastanawiał się dr Grzegorz Balawajder.

- Taka sytuacja niestety zawsze rodzi refleksję, co do tego, że wchodzimy w taki trochę czas rodzącego się autorytaryzmu - powiedział politolog Uniwersytetu Opolskiego.

Przewaga opcji rządzącej w Polsce stwarza szanse na przeprowadzanie zmian praktycznie bez patrzenia się na żadne inne okoliczności.

W ocenie politologa wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki jest politykiem, który w gronie opolskich parlamentarzystów wypadł najlepiej w kończącym się roku, m.in. dzięki umiejętnościom skutecznego promowania podejmowanych przez siebie inicjatyw, ale pomogło też przewodniczenie komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w Warszawie.

W ocenie dr Balawajdera mamy obecnie do czynienia przede wszystkim z czasem polityków młodszego pokolenia, którzy nie mają kompleksów i potrafią zadbać o własną promocję.

Sondaże w ocenie politologa są ważne, ale nie powinno się ich przeceniać, ze względu na różną metodologię ich przeprowadzania.

Grzegorz Balawajder ocenia, że pewien podział w szeregach opozycji może się utrzymać, aż do wyborów parlamentarnych w 2019 roku. Na takim braku konsolidacji korzysta partia rządząca, która dwa lata po wyborach wciąż ma bardzo wysokie notowania sondażowe.