Sprzęt za miliony trafił do szpitala w Nysie. Będzie dokładniej badał pacjentów
Szpital w Nysie wzbogacił się o nowy sprzęt diagnostyczny, który kosztował blisko 5 mln zł. Urządzenia trafiły m.in. na oddział noworodkowy, intensywnej opieki medycznej oraz na chirurgię ogólną.
Ordynator chirurgii ogólnej nyskiego szpitala,doktor Krzysztof Kamiński przyznaje, że to wysokiej jakości sprzęt do badań endoskopowych, pozwalający na wczesne wykrywanie schorzeń nowotworowych górnego i dolnego odcinka przewodu pokarmowego.
- Dzięki temu zakupowi, ramieniu C, jesteśmy w stanie przeprowadzać badania ECPW, które skracają czas pobytu pacjenta w szpitalu z dwóch tygodni do nawet dwóch dni. Takie badania wykonuje się tylko w Opolu i w Nysie. Średnio w naszym szpitalu robimy około dwustu zabiegów ECPW rocznie. To, jak na szpital powiatowy, bardzo dużo - mówi Kamiński.
Dyrektor szpitala w Nysie Norbert Krajczy dodaje, że urządzenie pozwoli na nieinwazyjne przebadanie pacjenta.
- Kiedyś, jak ktoś był żółty, to usuwało mu się kamienie normalną metodą, a teraz można to robić mało inwazyjnie. Czyli przez przewód pokarmowy wprowadza się specjalne urządzenia, które docierają aż do dwunastnicy, gdzie jest ujście dróg żółciowych i dróg trzustkowych - tłumaczy dyrektor szpitala.
Zakup nowoczesnego sprzętu dofinansowany został z Regionalnego Programu Operacyjnego, a jedynie piętnaście procent kwoty wyłożyło starostwo i szpital.
- Dzięki temu zakupowi, ramieniu C, jesteśmy w stanie przeprowadzać badania ECPW, które skracają czas pobytu pacjenta w szpitalu z dwóch tygodni do nawet dwóch dni. Takie badania wykonuje się tylko w Opolu i w Nysie. Średnio w naszym szpitalu robimy około dwustu zabiegów ECPW rocznie. To, jak na szpital powiatowy, bardzo dużo - mówi Kamiński.
Dyrektor szpitala w Nysie Norbert Krajczy dodaje, że urządzenie pozwoli na nieinwazyjne przebadanie pacjenta.
- Kiedyś, jak ktoś był żółty, to usuwało mu się kamienie normalną metodą, a teraz można to robić mało inwazyjnie. Czyli przez przewód pokarmowy wprowadza się specjalne urządzenia, które docierają aż do dwunastnicy, gdzie jest ujście dróg żółciowych i dróg trzustkowych - tłumaczy dyrektor szpitala.
Zakup nowoczesnego sprzętu dofinansowany został z Regionalnego Programu Operacyjnego, a jedynie piętnaście procent kwoty wyłożyło starostwo i szpital.