Napadli na 14-latka i ukradli mu telefon. W areszcie spędzą trzy miesiące
Policjanci z Brzegu zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o napad na nastoletniego chłopca. 20 listopada w okolicach dworca kolejowego zaczepili 14-latka, przewrócili go i obezwładnili. Ich łupem padł telefon wart 3 tysiące złotych. Napastników udało się jednak szybko zatrzymać.
- Rozpytaliśmy świadków i ustaliliśmy przebieg całego zajścia. Kilka ulic od Placu Dworcowego napotkaliśmy na osoby odpowiadające rysopisowi – relacjonuje Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej policji.
- Już kilka minut po rozboju funkcjonariusze zauważyli te osoby. Mundurowi zatrzymali mężczyzn w wieku 17 i 43 lat. Starszy z nich był nietrzeźwy, miał blisko dwa promile alkoholu. Obaj usłyszeli zarzut rozboju, decyzją brzeskiego sądu trafi na trzy miesiące do tymczasowego aresztu – wyjaśnia Kaszuba.
Napastnikom grozi teraz kara do 12 lat więzienia.
- Już kilka minut po rozboju funkcjonariusze zauważyli te osoby. Mundurowi zatrzymali mężczyzn w wieku 17 i 43 lat. Starszy z nich był nietrzeźwy, miał blisko dwa promile alkoholu. Obaj usłyszeli zarzut rozboju, decyzją brzeskiego sądu trafi na trzy miesiące do tymczasowego aresztu – wyjaśnia Kaszuba.
Napastnikom grozi teraz kara do 12 lat więzienia.