Ulica Drzymały w Nysie pod lupą wojewody. Przedstawiciele Dekady się niecierpliwią
Nie wiadomo, czy do 3 grudnia wojewoda opolski zdąży wydać postanowienie w sprawie ulicy Drzymały w Nysie. Chodzi o wątpliwości, co do własności fragmentu ulicy, usytuowanej na granicy terenów gminnych i prywatnej działki, na której ma powstać galeria Dekada.
Prezes spółki, która od kilku lat przymierza się do wybudowania w Nysie galerii twierdzi, że wojewoda blokuje inwestycję, przeciągając wydanie decyzji. Kolejny termin wyznaczył właśnie na 3 grudnia.
Wojewoda opolski Adrian Czubak zapewnia natomiast, że sprawa galerii i spółki Dekada zupełnie go nie interesuje, ponieważ zajmuje się tematem tylko w zakresie prawnym i własnościowym. Usiłując rozstrzygnąć, czyj jest fragment ulicy Drzymały.
– Sprawa ulicy Drzymały powinna być już dawno zakończona, pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Nie rozumiem w ogóle stanowiska ewentualnych inwestorów, którzy mówią, że cokolwiek im blokuję. Otóż niczego nie blokuję, a po drugie - działam zgodnie z prawem. Wpłynęło tyle wniosków i o takiej zawartości, że jesteśmy zobowiązani rzetelnie rozpatrzyć sprawę i wszystko dokładnie przeanalizować. Natomiast biorąc pod uwagę stan terenu, to wszyscy wiemy, że miejscowy plan zagospodarowania został już zaakceptowany, a studium uwarunkowań oddane jest do Sądu Administracyjnego i czekam na wyznaczenie terminu rozprawy. W związku z tym, co do ulicy Drzymały - z tego co ja wiem - jeśli ktoś chce budować, to nikomu nic nie blokuje. Nie ma mowy o żadnym przedłużaniu, wszystko jest zgodne z prawem, a jeżeli ktoś ma inne zdanie, proszę, niech to udowodni - mówi wojewoda.
Planowana w Nysie galeria ma mieć 25 tys. metrów kwadratowych powierzchni, a jej budowa kosztować będzie 130 mln zł.
Wojewoda opolski Adrian Czubak zapewnia natomiast, że sprawa galerii i spółki Dekada zupełnie go nie interesuje, ponieważ zajmuje się tematem tylko w zakresie prawnym i własnościowym. Usiłując rozstrzygnąć, czyj jest fragment ulicy Drzymały.
– Sprawa ulicy Drzymały powinna być już dawno zakończona, pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Nie rozumiem w ogóle stanowiska ewentualnych inwestorów, którzy mówią, że cokolwiek im blokuję. Otóż niczego nie blokuję, a po drugie - działam zgodnie z prawem. Wpłynęło tyle wniosków i o takiej zawartości, że jesteśmy zobowiązani rzetelnie rozpatrzyć sprawę i wszystko dokładnie przeanalizować. Natomiast biorąc pod uwagę stan terenu, to wszyscy wiemy, że miejscowy plan zagospodarowania został już zaakceptowany, a studium uwarunkowań oddane jest do Sądu Administracyjnego i czekam na wyznaczenie terminu rozprawy. W związku z tym, co do ulicy Drzymały - z tego co ja wiem - jeśli ktoś chce budować, to nikomu nic nie blokuje. Nie ma mowy o żadnym przedłużaniu, wszystko jest zgodne z prawem, a jeżeli ktoś ma inne zdanie, proszę, niech to udowodni - mówi wojewoda.
Planowana w Nysie galeria ma mieć 25 tys. metrów kwadratowych powierzchni, a jej budowa kosztować będzie 130 mln zł.