Trwa Wampiriada na Politechnice Opolskiej. Studenci oddają krew
Ruszyła kolejna edycja Wampiriady na Politechnice Opolskiej. Dwudniową akcję krwiodawstwa zorganizowano w "Łączniku" uczelni przy ul. Mikołajczyka w Opolu.
- Na naszą Wampiriadę zawsze przychodzi sporo osób. W tym roku jest równie duże zainteresowanie - mówi Agata Raducka z samorządu studenckiego Politechniki Opolskiej. - W tamtym roku zarejestrowało się około 180 osób, z czego 160 oddało krew. W sumie udało się zebrać 71 litrów krwi. Studenci przychodzą z różnych powodów. Jak wiadomo, zachęca ich do tego także zwolnienie z zajęć. Myślę jednak, że pomoc innym jest takim głównym czynnikiem, który motywuje ich, żeby tutaj przyjść i oddać krew.
Wielu studentów w Wampiriadzie bierze udział regularnie. - Na Wampiriadzie jest to moje trzecie oddanie, a w sumie ogólnie piąte. Jak się nie mylę to jest już chyba szósty czy siódmy raz. Sam się o tym dowiedziałem, z czystej może dobroci, czy chęci pomagania innym ludziom. Raz oddałem krew i tak przychodzę teraz za każdym razem. W ogóle mnie to nie przeraża, czasami jedynie może być to trochę nieprzyjemne, ale daję z tym radę - mówi Tomasz.
W organizację Wampiriady włączyli się funkcjonariusze Straży Granicznej z Opola, którzy przygotowali stanowisko do strzelania z broni elektronicznej. Krwiodawcy mogą nauczyć się resuscytacji oddechowo-krążeniowej lub spróbować swoich sił na symulatorze wypadków.
Akcja potrwa do jutra (22.11) do godziny 14.00. Na krwiodawców czekają drożdżówki, napoje i tabliczki czekolady.
Wielu studentów w Wampiriadzie bierze udział regularnie. - Na Wampiriadzie jest to moje trzecie oddanie, a w sumie ogólnie piąte. Jak się nie mylę to jest już chyba szósty czy siódmy raz. Sam się o tym dowiedziałem, z czystej może dobroci, czy chęci pomagania innym ludziom. Raz oddałem krew i tak przychodzę teraz za każdym razem. W ogóle mnie to nie przeraża, czasami jedynie może być to trochę nieprzyjemne, ale daję z tym radę - mówi Tomasz.
W organizację Wampiriady włączyli się funkcjonariusze Straży Granicznej z Opola, którzy przygotowali stanowisko do strzelania z broni elektronicznej. Krwiodawcy mogą nauczyć się resuscytacji oddechowo-krążeniowej lub spróbować swoich sił na symulatorze wypadków.
Akcja potrwa do jutra (22.11) do godziny 14.00. Na krwiodawców czekają drożdżówki, napoje i tabliczki czekolady.