Problemy z powstaniem hospicjum w Kędzierzynie-Koźlu
Firma, która wygrała przetarg, nie chciała podpisać umowy. Caritas, który ma prowadzić hospicjum, już teraz ma problemy ze znalezieniem pielęgniarek.
Hospicjum w Kędzierzynie-Koźlu ma powstać w budynku byłego przedszkola przy ul. Szymanowskiego na osiedlu Kłodnica, które jest nieczynne od powodzi.
- Poszukujemy firmy, która przystosuje dawne przedszkole do potrzeb hospicjum – mówi Jarosław Jurkowski z urzędu miasta w Kędzierzynie-Koźlu. – Przetarg zakończył się unieważnieniem, ponieważ wyłoniony wykonawca nie ma zamiaru podpisać umowy na to wykonanie. Ta oferta opiewała na blisko 6 mln złotych, kolejna złożona już na blisko 7 mln złotych. Taką kwotą, niestety, zamawiający, czyli urząd miasta, nie dysponuje.
Urzędnicy przygotowują kolejny przetarg na realizację tej inwestycji.
Partnerem samorządu w prowadzeniu tej placówki ma być Caritas Diecezji Opolskiej. Choć nie rozpoczęto jeszcze nawet remontu budynku, to dyrektor Caritas ks. Arnold Drechsler już obawia się, że będzie problem ze skompletowaniem kadry.
- Nie każda pielęgniarka się nadaje do pracy hospicyjnej. To jest tak obciążające, wyczerpujące i niezapłacone przez NFZ, że tutaj będziemy mieli problemy. Nie problemy ze znalezieniem kontraktu, bo NFZ akurat preferuje, i nawet zachęca, Caritas do rozwijania tych hospicjów domowych. Problem będzie ze znalezieniem pielęgniarek do opieki hospicyjnej – mówi ks. Drechsler.
W hospicjum potrzeba będzie 9 pielęgniarek, 6 zatrudnionych na etat i 3 na zlecenia.
Obecnie mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla potrzebującymi opieki paliatywnej opiekuje się Caritas w ramach hospicjów domowych.
- Poszukujemy firmy, która przystosuje dawne przedszkole do potrzeb hospicjum – mówi Jarosław Jurkowski z urzędu miasta w Kędzierzynie-Koźlu. – Przetarg zakończył się unieważnieniem, ponieważ wyłoniony wykonawca nie ma zamiaru podpisać umowy na to wykonanie. Ta oferta opiewała na blisko 6 mln złotych, kolejna złożona już na blisko 7 mln złotych. Taką kwotą, niestety, zamawiający, czyli urząd miasta, nie dysponuje.
Urzędnicy przygotowują kolejny przetarg na realizację tej inwestycji.
Partnerem samorządu w prowadzeniu tej placówki ma być Caritas Diecezji Opolskiej. Choć nie rozpoczęto jeszcze nawet remontu budynku, to dyrektor Caritas ks. Arnold Drechsler już obawia się, że będzie problem ze skompletowaniem kadry.
- Nie każda pielęgniarka się nadaje do pracy hospicyjnej. To jest tak obciążające, wyczerpujące i niezapłacone przez NFZ, że tutaj będziemy mieli problemy. Nie problemy ze znalezieniem kontraktu, bo NFZ akurat preferuje, i nawet zachęca, Caritas do rozwijania tych hospicjów domowych. Problem będzie ze znalezieniem pielęgniarek do opieki hospicyjnej – mówi ks. Drechsler.
W hospicjum potrzeba będzie 9 pielęgniarek, 6 zatrudnionych na etat i 3 na zlecenia.
Obecnie mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla potrzebującymi opieki paliatywnej opiekuje się Caritas w ramach hospicjów domowych.