Zapytaliśmy najmłodszych o wrażenia. Dzieci zdają sobie sprawę, z jakiej okazji zorganizowano uroczystości. Ich oceny są bardzo pozytywne. Podobały im się pieśni patriotyczne, a duże wrażenie zrobiła salwa honorowa.

Wójt Leonard Pietruszka mówi, że część uroczystości jest organizowana w dzień szkolnych zajęć, bo chodzi o żywą lekcję historii dla młodszych mieszkańców.

- To my – dorośli – jesteśmy odpowiedzialni za przekazywanie młodemu pokoleniu patriotyzmu i żywej lekcji historii z jak najlepszym skutkiem - mówi wójt. -Dokładamy więc wszelkich starań, by w takim wydarzeniu mogła uczestniczyć jak największa grupa. My robimy z kolei wszystko, by uroczystości przebiegły jak najpiękniej.

Zdaniem podpułkownika Arkadiusza Serówki, dowódcy 91 batalionu logistycznego, lepszy efekt daje uczestnictwo dzieci i młodzieży w apelu niż tylko obserwacja.

- Nie chodzi jedynie o pokazanie wojska, ale o uświadomienie małym dzieciom, że armia jest potrzebna. Żyjemy w czasach pokoju, ale żołnierze szkolą się teraz, by być gotowymi do ewentualnej wojny. Dzisiejszy spokój nie oznacza, że za jakiś czas nie sięgniemy do kanonów historii, by powiedzieć „historia zatoczyła koło”. Młodzi ludzie muszą to dobrze wiedzieć - twierdzi ppłk Serówka.

Na jutro (11.11) zaplanowano msze święte we wszystkich kościołach gminy, a w niedzielę (12.11) na chętnych czeka bieg III Komprachcicka Niepodległościowa Dycha.