Był pijany, prowadził samochód, ale policjanci go zatrzymali. Zaproponował 1000 złotych za „przymknięcie oka”
Policjanci z kędzierzyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego opla. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo za „przymknięcie oka” zaproponował mundurowym łapówkę. 70-latek został zatrzymany i usłyszał już zarzuty.
W niedzielę (05.11) dyżurny kędzierzyńskiej komendy przyjął zgłoszenie o jadącym "wężykiem" oplu ulicami Starego Koźla. Policjantów zaalarmował jeden z kierowców zaniepokojony tą sytuacją. Patrol zatrzymał do kontroli opisany przez samochód. Za kierownicą siedział 70-letni mieszkaniec powiatu. Badanie alkomatem szybko pokazało, że kierowca ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci poinformowali go o zatrzymaniu prawa jazdy i konsekwencjach wynikających z kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Wówczas zaproponował on mundurowym 1000 złotych łapówki w zamian za „przymknięcia oka” i puszczenie wolno. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Kierowca usłyszał już dwa zarzuty. Odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz za próbę skorumpowania policjantów. Za takie przestępstwa grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
Policjanci poinformowali go o zatrzymaniu prawa jazdy i konsekwencjach wynikających z kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Wówczas zaproponował on mundurowym 1000 złotych łapówki w zamian za „przymknięcia oka” i puszczenie wolno. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Kierowca usłyszał już dwa zarzuty. Odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz za próbę skorumpowania policjantów. Za takie przestępstwa grozi kara nawet do 10 lat więzienia.