Nauczyciele uczą się... jak uczyć najmłodszych. Cel to poznanie sztuki programowania
Wyszkolą nauczycieli z klas I-III z podstaw programowania, a ci później przekażą tę wiedzę swoim uczniom - takie są założenia programu zatytułowanego „Sztuczna inteligencja – programowanie w szkołach opolskiego NUTS-3”.
- Nauka programowania wchodzi do podstawy programowej od klasy pierwszej i będzie aż do klasy maturalnej. W związku z tym musimy przygotować ludzi, którzy będą uczyć tego programowania na początku drogi. Nauczyciel będzie uczestniczył wraz z trenerem w 40 godzinnym szkoleniu. Potem ćwiczą pewne elementy i scenariusze zajęć, a następnie realizują je z uczniami, którzy będą chcieli przyjść na te zajęcia - tłumaczy Lesław Tomczak, dyrektor Regionalnego Zespołu Wsparcia Placówek Edukacji.
- Dzięki programowaniu nabywamy dużo umiejętności, przydatnych również w życiu - mówi prof. Maciej Sysło z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
- To logiczne myślenie, rozwiązywanie problemów, komunikacja i współpraca. Traktujemy to jako pewne narzędzie edukacyjne czy technologię kształcenia, która ma bardzo wiele celów, a nie tylko poznanie samego języka programowania - mówi prof. Sysło.
W ramach projektu do 100 szkół trafi 10 zestawów narzędzi do nauki oprogramowania. Wartość projektu to 1,3 mln złotych.