OPOLSKI NFZ jak ŁZA
Kontrola przeprowadzona przez Ministerstwo Zdrowia w Opolskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia nie wykazała żadnych nieprawidłowosci - wynika z piśmia podpisanego przez ministra Leszka Sikorskiego.
Kontrola odbywała się pod koniec stycznia - w najtrudniejszym momencie dla służby zdrowia. Trwały wtedy negocjacje z "Porozumieniem Zielonogórskim", a funkcjonowanie całego systemu opieki medycznej było poważnie zagrożone.
Dyrektor oddziału Funduszu Zdrowia w Opolu - Kazimierz Łukawiecki przyznaje, że towarzyszyła temu niemal sensacyjna atmosfera.
Przypomnijmy: nieoficjalnie mówiło się, iż kontrola była rewanżem ministra za krytykę, jaką pod adresem władz w Warszawie wyrażał zaniepokojony sytuacją służby zdrowia Kazimierz Łukawiecki.
"Tymbardziej obecna opinia ministra sprawia nam satysfakcję" - dodał dyrektor opolskiego oddziału NFZ.
Obecnie kierownictwo tej instytucji czeka na zatwierdzenie zmian w planie finansowym Funduszu, tak, aby była możliwa realizacja kontraktów medycznych wynikających z "porozumienia zielonogórskiego".
*kd
Kontrola odbywała się pod koniec stycznia - w najtrudniejszym momencie dla służby zdrowia. Trwały wtedy negocjacje z "Porozumieniem Zielonogórskim", a funkcjonowanie całego systemu opieki medycznej było poważnie zagrożone.
Dyrektor oddziału Funduszu Zdrowia w Opolu - Kazimierz Łukawiecki przyznaje, że towarzyszyła temu niemal sensacyjna atmosfera.
Przypomnijmy: nieoficjalnie mówiło się, iż kontrola była rewanżem ministra za krytykę, jaką pod adresem władz w Warszawie wyrażał zaniepokojony sytuacją służby zdrowia Kazimierz Łukawiecki.
"Tymbardziej obecna opinia ministra sprawia nam satysfakcję" - dodał dyrektor opolskiego oddziału NFZ.
Obecnie kierownictwo tej instytucji czeka na zatwierdzenie zmian w planie finansowym Funduszu, tak, aby była możliwa realizacja kontraktów medycznych wynikających z "porozumienia zielonogórskiego".
*kd