Doceniali siłę prostoty na warsztatach "tekstu łatwego"
O tym, co to jest tekst łatwy uczyli się uczestnicy polsko - niemieckich warsztatów „Łatwo znaczy prosto, czyli informacja łatwa do zrozumienia”. Warsztaty w Muzeum Śląska Opolskiego poprowadziły doświadczone praktyczki niemieckiego "języka łatwego".
- Tekst łatwy to najogólniej mówiąc sposób formułowania informacji, komunikatów w sposób klarowny, jasny, taki, który nie pozostawia wątpliwości co do znaczenia - wyjaśnia Beata Dżon Ozimek, pomysłodawczyni tego przedsięwzięcia.
- Taki łatwy, prosty język, czy też tekst prosty zrodził się na rzecz osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Po to, żeby mogły się usamodzielniać, rozumieć co podpisują, decydować o sobie. Jest też naukowo badany. Po to, żeby generalnie komunikaty wypływające od urzędników, od banków, wszelkie dokumenty, z którymi osoby, które potrafią czytać, są wykształcone, czytają ze zrozumieniem, żeby mogły bez problemu rozumieć, podpisywać i wiedzieć co te teksty znaczą.
Przekształcenie skomplikowanego tekstu na tekst łatwy to bardzo trudne zadanie. - Jest to oczywiście możliwe, należy jednak znać pewne reguły i zasady. Ważne by nie zmieniać sensu, ale formę, tak, żeby była szczera, by niczego nie ukrywać - dodaje Beata Dżon Ozimek.
Z polskiej strony partnerem projektu jest Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. To organizacja najbardziej doświadczona we wprowadzaniu i popularyzowaniu języka łatwego w Polsce.
- Taki łatwy, prosty język, czy też tekst prosty zrodził się na rzecz osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Po to, żeby mogły się usamodzielniać, rozumieć co podpisują, decydować o sobie. Jest też naukowo badany. Po to, żeby generalnie komunikaty wypływające od urzędników, od banków, wszelkie dokumenty, z którymi osoby, które potrafią czytać, są wykształcone, czytają ze zrozumieniem, żeby mogły bez problemu rozumieć, podpisywać i wiedzieć co te teksty znaczą.
Przekształcenie skomplikowanego tekstu na tekst łatwy to bardzo trudne zadanie. - Jest to oczywiście możliwe, należy jednak znać pewne reguły i zasady. Ważne by nie zmieniać sensu, ale formę, tak, żeby była szczera, by niczego nie ukrywać - dodaje Beata Dżon Ozimek.
Z polskiej strony partnerem projektu jest Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. To organizacja najbardziej doświadczona we wprowadzaniu i popularyzowaniu języka łatwego w Polsce.