Opole: Mandaty za przejazd Bolkowską po wprowadzeniu objazdu?
Straż Miejska w Opolu wlepia mandaty kierowcom jadącym otwartą dla ruchu dwa dni temu (środa 06.09) ulicą Bolkowską. Z taką interwencją zwrócił się do Radia Opole nasz słuchacz.
Drogą można jeździć od środy, ale tylko od parkingu przy ZOO do ulicy Spychalskiego i tak właśnie wczoraj po południu (czwartek 07.09) skracał sobie drogę do centrum pan Jan. Razem z kilkoma innymi kierowcami został zatrzymany przez straż miejską.
- Wprawdzie nie dostałem tam mandatu, ale strażnik, który mnie zatrzymał, powiedział mi, że pan, który jechał przede mną, dostał mandat za to, że jedzie tą drogą. Mnie pytał, czy ja mam przepustkę. Powiedziałem, że przepustki nie mam, ale powołałem się na informacje Radia Opole i mnie puścili - mówi pan Jan.
Krzysztof Maślak, szef straży miejskiej w Opolu, tłumaczy, że mandaty mogły być nakładane, ale przed wprowadzeniem oznakowania.
- Na pewno na ulicy Bolkowskiej nie wlepialiśmy mandatów. Może wcześniej, przed zgodą MZD na przejazd, ponieważ gdy nie było zgody, tam dużo ludzi sobie skracało drogę, a obowiązywał znak, który nie zezwalał tam na wjeżdżanie. Obecnie, gdy jest zgoda MZD, naszych patroli nie powinno tam być. Podejrzewam, że nie ma na pewno - mówi komendant Maślak.
Tymczasem oznakowanie zostało ustawione ponad dobę przed akcją strażników. Kierowcy, którzy otrzymali mandat za jazdę ulicą Bolkowską po zmianie oznakowania, powinni zwrócić się do strażników o jego anulowanie.
- Wprawdzie nie dostałem tam mandatu, ale strażnik, który mnie zatrzymał, powiedział mi, że pan, który jechał przede mną, dostał mandat za to, że jedzie tą drogą. Mnie pytał, czy ja mam przepustkę. Powiedziałem, że przepustki nie mam, ale powołałem się na informacje Radia Opole i mnie puścili - mówi pan Jan.
Krzysztof Maślak, szef straży miejskiej w Opolu, tłumaczy, że mandaty mogły być nakładane, ale przed wprowadzeniem oznakowania.
- Na pewno na ulicy Bolkowskiej nie wlepialiśmy mandatów. Może wcześniej, przed zgodą MZD na przejazd, ponieważ gdy nie było zgody, tam dużo ludzi sobie skracało drogę, a obowiązywał znak, który nie zezwalał tam na wjeżdżanie. Obecnie, gdy jest zgoda MZD, naszych patroli nie powinno tam być. Podejrzewam, że nie ma na pewno - mówi komendant Maślak.
Tymczasem oznakowanie zostało ustawione ponad dobę przed akcją strażników. Kierowcy, którzy otrzymali mandat za jazdę ulicą Bolkowską po zmianie oznakowania, powinni zwrócić się do strażników o jego anulowanie.