"Odmówiono mi możliwości odczytania listu ministra". Wojewódzkie dożynki z politycznym sporem w tle
W niedzielę w Namysłowie odbędą się dożynki wojewódzkie, których organizatorami są marszałek Andrzej Buła i burmistrz Julian Kruszyński, obaj należący do PO. Minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel poprosił posła PiS Bartłomieja Stawiarskiego, mieszkańca Namysłowa, o odczytanie listu do rolników.
Jacek Korzeń, dyrektor Namysłowskiego Ośrodka Kultury, poinformował Radio Opole, że takie zalecenia otrzymał od pracowników urzędu marszałkowskiego, który organizuje dożynki.
- Schemat części oficjalnej dożynek nie przewiduje dużej ilości oficjalnych wystąpień - mówi Arkadiusz Kuglarz, rzecznik prasowy marszałka Andrzeja Buły. - W czasie dożynek wojewódzkich głos zabierze przedstawiciel samorządu województwa, czyli pan marszałek Andrzej Buła, przedstawiciel administracji rządowej, czyli pani wicewojewoda Violetta Porowska,a także przedstawiciel Izby Rolniczej. Żadne inne wystąpienia ani odczyty nie są przewidziane, tym bardziej, że każda ze stron, czyli strona samorządowa i rządowa, będą miały prawo przemówić.
Organizacja dożynek budzi polityczne emocje, co przyznał na naszej antenie prezes Izby Rolniczej Herbert Czaja.
- Organizacja dożynek to coraz bardziej sprawa polityczna, a nie święto rolników dziękujących za plony - stwierdził Czaja. - Parę lat robiliśmy dożynki jako Izba Rolnicza i to zawsze było w Opolu. Tutaj nie uprawialiśmy polityki, było stałe miejsce przez pięć lat, gdy byliśmy organizatorami. Ale już trzy kadencje wstecz jest tak, że marszałek postanowił wyjść w teren. Myślę, że dożynki centralne, tak jak Spała i dożynki prezydenckie, gdy jest stałe miejsce, stały termin, to lepsze rozwiązanie.
Jutrzejsze dożynki wojewódzkie w Namysłowie rozpoczną się mszą dziękczynną o godzinie 10:00, na 12:45 zaplanowano galę dożynkową a pół godziny później będzie miał miejsce finał konkursu Piękna Wieś Opolska.