Nadwykonania są głównie związane z usługami i zabiegami wykonywanymi na oddziale intensywnej terapii. Roczny kontrakt oleskiego OIOM-u skończył się w lipcu.

- Większości z tych ponadnormatywnych zabiegów nie mogliśmy odmówić pacjentom - mówi dyrektor ds. medycznych oleskiego szpitala Andrzej Łucki. - W przypadku szpitala, w którym istnieje oddział ratunkowy, nie ma możliwości odmowy przyjęcie pacjenta, który został przywieziony karetką, a jeżeli się taka odmowa zdarza, to jest to przedmiotem kontroli i interwencji wojewody – tłumaczy.

- Jeżeli NFZ nie zapłaci nam za nadwykonania, to możemy mieć poważne kłopoty finansowe dodaje Łucki.

Kontrakt z NFZ kończy się, przypomnijmy, 30 września. Od października zacznie obowiązywać ryczałtowe finansowanie szpitali. Według zapowiedzi resortu zdrowia, ilość przyznanych pieniędzy będzie zależeć od tego, ile faktycznie dany szpital przeprowadzi zabiegów.