Prokurator generalny składa kasację w sprawie lekarki odbierającej poród Barbary Bonk
Prokuratur generalny na wniosek wrocławskiej prokuratury regionalnej skierował kasację od wyroku opolskiego sądu wobec Hanny Żwirskiej-Lembrych. Lekarka z Opola odbierała poród Barbary Bonk, żony medalisty olimpijskiego Bartłomieja Bonka. Jedna z bliźniaczek urodziła się z ostrym niedotlenieniem mózgu, a w konsekwencji po kilkunastu miesiącach zmarła.
Prokuratura po tym zdarzeniu oskarżyła lekarkę o nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka. Jednak opolski sąd uznał we wrześniu 2015 roku, że nie sposób przypisać winy wyłącznie doktor Żwirskiej–Lembrych. Zaznaczył, że lekarka chciała przeprowadzić cesarskie cięcie, ale to ówczesny ordynator podjął decyzję o porodzie siłami natury. Opolski sąd uznał, że stopień winy oskarżonej nie był znaczny i pozwalał na warunkowe umorzenie postępowania na dwa lata.
Z tym nie zgodziła się prokuratura, która po nieudanej apelacji zawnioskowała do prokuratora generalnego o złożenie kasacji od tego wyroku. W związku ze śmiercią jednej z córeczek sztangisty w osobnym procesie cywilnym rodzice domagali się od szpitala 1,5 miliona złotych zadośćuczynienia. Ostatecznie sąd przyznał im milion złotych.
Z tym nie zgodziła się prokuratura, która po nieudanej apelacji zawnioskowała do prokuratora generalnego o złożenie kasacji od tego wyroku. W związku ze śmiercią jednej z córeczek sztangisty w osobnym procesie cywilnym rodzice domagali się od szpitala 1,5 miliona złotych zadośćuczynienia. Ostatecznie sąd przyznał im milion złotych.