Czas na agrotronikę. Nowy kierunek w głubczyckim technikum rolniczym
Brakuje wykwalifikowanych specjalistów do obsługi coraz bardziej skomplikowanej i rozbudowanej aparatury wykorzystywanej w rolnictwie. Tymczasem to jedna z tych gałęzi przemysłu, które w ostatnich latach przeszły ogromną metamorfozę. Sprzęt został niemal całkowicie skomputeryzowany. To samo stało się z kontrolą upraw.
Reagując na te sytuację w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Głubczycach stworzono nowy kierunek - technik mechanizacji rolnictwa i agrotroniki.
- Jest to bardzo potrzebny kierunek, który tworzymy w oparciu o analizę rynku pracy i to nie tylko na poziomie naszego województwa - przekonuje Bogusław Chochowski, dyrektor szkoły. - Wcześniej był to technik mechanizacji rolnictwa, natomiast dodano kwalifikację dotyczącą agrotroniki. Wstępnie można powiedzieć, że chodzi tutaj o tak zwane rolnictwo precyzyjne. Musimy więc pamiętać, że tutaj też dochodzą wszystkie sprawy dotyczące geodezji, obsługi urządzeń elektronicznych i to takich wysoko wyspecjalizowanych.
Ponadto absolwenci tego kierunku będą obsługiwać między innymi aparaturę do pomiarów satelitarnych. Co ważne, od absolwentów będzie wymagana nie tylko umiejętność obsługi, ale też naprawienia takiego sprzętu.
W związku z nowym kierunkiem szkoła nawiązała współpracę ze światowym potentatem produkcji sprzętu rolniczego.
- Zgłosiła się do nas amerykańska firma John Deere - dodaje Chochowski. - Jeżeli chodzi o zajęcia praktyczne, to my będziemy mogli korzystać tutaj ze sprzętu, który będzie dostarczany przez firmę. Oprócz tego oczywiście będziemy także jeździć do przedstawicielstwa tej firmy, żeby na miejscu ten sprzęt sprawdzić i obsługiwać.
W tym momencie na liście uczniów, którzy wybrali nowy kierunek, znajduje się 11 osób.
- Jest to bardzo potrzebny kierunek, który tworzymy w oparciu o analizę rynku pracy i to nie tylko na poziomie naszego województwa - przekonuje Bogusław Chochowski, dyrektor szkoły. - Wcześniej był to technik mechanizacji rolnictwa, natomiast dodano kwalifikację dotyczącą agrotroniki. Wstępnie można powiedzieć, że chodzi tutaj o tak zwane rolnictwo precyzyjne. Musimy więc pamiętać, że tutaj też dochodzą wszystkie sprawy dotyczące geodezji, obsługi urządzeń elektronicznych i to takich wysoko wyspecjalizowanych.
Ponadto absolwenci tego kierunku będą obsługiwać między innymi aparaturę do pomiarów satelitarnych. Co ważne, od absolwentów będzie wymagana nie tylko umiejętność obsługi, ale też naprawienia takiego sprzętu.
W związku z nowym kierunkiem szkoła nawiązała współpracę ze światowym potentatem produkcji sprzętu rolniczego.
- Zgłosiła się do nas amerykańska firma John Deere - dodaje Chochowski. - Jeżeli chodzi o zajęcia praktyczne, to my będziemy mogli korzystać tutaj ze sprzętu, który będzie dostarczany przez firmę. Oprócz tego oczywiście będziemy także jeździć do przedstawicielstwa tej firmy, żeby na miejscu ten sprzęt sprawdzić i obsługiwać.
W tym momencie na liście uczniów, którzy wybrali nowy kierunek, znajduje się 11 osób.