Wcześniejsza emerytura dla farmera. Dyrektor KRUS o nowych przepisach
Od 1 października wchodzą zmiany w systemie emerytalnym. O przejście na wcześniejszą emeryturę będą mogli ubiegać się rolnicy, którzy w tym roku ukończą 55 lat.
- Mogą się o to ubiegać w dowolnym momencie, ale warunki muszą spełnić w tym roku - podkreśla Lech Waloszczyk, dyrektor Kasy Rolniczego Ubezpieczenie Społecznego w Opolu.
- Bardzo wielu rolników czuje się na siłach, żeby jeszcze dalej to gospodarstwo obrabiać. Są też gospodarstwa wielopokoleniowe. Przecież mieliśmy wspaniały przykład państwa Załogów z tamtego roku, laureatów konkursu Bezpieczne Gospodarstwo Rolne. W tym roku sytuacja jest dosyć podobna. Tytuł na poziomie wojewódzkim otrzymała rodzina państwa Kamrat, gdzie oprócz małżonków rolników jest również i córka tych państwa - podkreśla Waloszczyk.
Dyrektor KRUS w Opolu przypomina rolnikom o zachowaniu bezpieczeństwa przy pracy. Często dochodzi do nich z powodu pośpiechu, gdy zmienia się na przykład pogoda.
- Trzeba spróbować znaleźć jakieś takie rozwiązanie wypośrodkowane. Człowiek, który pracuje przez cały dzień, non stop, on już pod koniec tego okresu pracy nie jest zupełnie sprawny i wtedy dużo łatwiej o wypadek - mówi szef KRUS.
Dyrektor Waloszczyk dodaje, że dzieci w gospodarstwach rolnych nie powinny być zatrudniane.
- Niebezpieczeństwo jest ogromne, a dzieci nie wiedzą jak zachować się sytuacjach kryzysowych - dodaje.
- Bardzo wielu rolników czuje się na siłach, żeby jeszcze dalej to gospodarstwo obrabiać. Są też gospodarstwa wielopokoleniowe. Przecież mieliśmy wspaniały przykład państwa Załogów z tamtego roku, laureatów konkursu Bezpieczne Gospodarstwo Rolne. W tym roku sytuacja jest dosyć podobna. Tytuł na poziomie wojewódzkim otrzymała rodzina państwa Kamrat, gdzie oprócz małżonków rolników jest również i córka tych państwa - podkreśla Waloszczyk.
Dyrektor KRUS w Opolu przypomina rolnikom o zachowaniu bezpieczeństwa przy pracy. Często dochodzi do nich z powodu pośpiechu, gdy zmienia się na przykład pogoda.
- Trzeba spróbować znaleźć jakieś takie rozwiązanie wypośrodkowane. Człowiek, który pracuje przez cały dzień, non stop, on już pod koniec tego okresu pracy nie jest zupełnie sprawny i wtedy dużo łatwiej o wypadek - mówi szef KRUS.
Dyrektor Waloszczyk dodaje, że dzieci w gospodarstwach rolnych nie powinny być zatrudniane.
- Niebezpieczeństwo jest ogromne, a dzieci nie wiedzą jak zachować się sytuacjach kryzysowych - dodaje.