- To jest około 800 m chodnika - na tyle starczyło pieniędzy z zadania, a pierwotnie projekt przewidywał 1500 m. W tym miejscu nie ma w ogóle chodnika, jeżdżą autobusy, co stwarza niebezpieczeństwo na przykład dla ludzi wychodzących z kościoła, bo nie mają gdzie zejść z drogi - podkreśla Jan Chmiel, radny ze Świerkli.

Mieszkańcy Świerkli będą mieli zamontowane również lampy oświetleniowe. We Wrzoskach m.in. zostaną dokończone prace budowlane w klubie piłkarskim LZS Wrzoski i zakupione ogrzewanie w budynku remizy i świetlicy. W grupie zwycięskich zadań są także te zgłoszone przez mieszkańców Sławic i Chmielowic.

Nowi opolanie zapowiadają zgłaszanie projektów do kolejnego budżetu obywatelskiego Opola, choć pojawiają się wątpliwości, że trudno będzie konkurować z dużymi dzielnicami miasta.

Naczelnik Centrum Dialogu Obywatelskiego Dorota Piechowicz-Witoń podkreśla, że nie ma powodów do obaw.

- Liczba mieszkańców i wielkość dzielnicy nie dają pewności sukcesu. Wiele przykładów samorządów w Polsce pokazuje, że małe społeczności potrafią się zintegrować i zmobilizować do głosowania i tak naprawdę oddać sto procent możliwych głosów, w sytuacji kiedy duże osiedla, duże skupiska, bardzo często mają z tym kłopot - tłumaczy.

W puli budżetu znalazło się pół miliona złotych. W sumie oddano prawie 3000 głosów.