Do piątku (09.06), prowadzony jest tam nabór uzupełniający i po jego przeprowadzeniu władze jeszcze raz przeanalizują sytuację.

- Nie spodziewaliśmy się, że zabraknie aż tylu miejsc, ale naszym obowiązkiem jest zapewnienie miejsca wszystkim przedszkolakom, choć niekoniecznie w miejscu zamieszkania - mówi burmistrz Prószkowa Róża Malik.

- Najwięcej, bo 12 dzieci nie dostało się do przedszkola w Prószkowie. Świadczy to o jednym, że przedszkole jest teraz bardzo popularne i cieszę się, bo tak powinno być. Biorąc pod uwagę, że mamy po 3 miejsca wolne w przedszkolach w Zimnicach Wielkich i Zimnicach Małych, oraz 25 w nowo utworzonym oddziale w Złotnikach, to teoretycznie ilość miejsc wolnych pozwala nam wskazać rodzicom wszystkich dzieci miejsce w jakimś przedszkolu - wyjaśnia.

Dodajmy, że od tego roku zlikwidowano dodatkowy oddział w przedszkolu w Górkach, który był czasowo uruchomiony dwa lata temu. Mieszkańcy chcą, aby to miejsce dla dzieci zostało. Burmistrz nie wyklucza takiej możliwości, ale tylko w przypadku, gdy mimo utworzenia oddziału w Złotnikach, nadal będzie brakować miejsc. A to okaże się po rozstrzygnięciu prowadzonej rekrutacji.