Najmłodsi poznawali ginące zawody - taki był Dzień Dziecka w Muzeum Wsi Opolskiej
"Zapomniane umiejętności - ginące zawody" to jedna z głównych atrakcji Dnia Dziecka zorganizowanego przez Muzeum Wsi Opolskiej.
Grupy z całego województwa uczestniczyły między innymi w pokazach obróbki wełny czy pisania gęsim piórem. Dzieci zobaczyły też jak szyje się na zabytkowej maszynie i wędzi wędliny w zabytkowym piecu.
Uczniowie ze szkoły podstawowej numer 2 w Strzelcach Opolskich uważają, że to najlepszy sposób na spędzenie Dnia Dziecka. Według nich, podobne wycieczki połączone ze zwiedzaniem, są lepsze od siedzenia w ławkach i rozwiązywania matematycznych zadań. Ich zdaniem, odwiedzający muzeum pierwszy raz mogą dowiedzieć się wielu ciekawostek związanych z przeszłością. Zgodnie podkreślają, że są pod wrażeniem wielkości skansenu i pojedynczych eksponatów.
Elwira Morawiec-Bartczak, dyrektor PSP numer 2 w Strzelcach Opolskich, uważa, że namacalna lekcja historii jest bezcenna - nieporównywalna do siedzenia w ławkach. - Informacje przekazywane w formie książkowej i prezentacji multimedialnych nie mają szans zastąpić doświadczeń w plenerze. Trzeba kultywować naszą regionalną tradycję, a, że robimy to na co dzień w szkole, dzisiaj przyjechaliśmy do skansenu. To nie tylko piękna forma spędzenia wolnego czasu, ale również spotkanie z historią Śląska Opolskiego - zwraca uwagę.
Dodajmy, że w bierkowickim skansenie rozstrzygnięto też 32. Wojewódzki Konkurs Plastyczny, pt "Majówka w skansenie. Mistrz-uczeń 2017".
Uczniowie ze szkoły podstawowej numer 2 w Strzelcach Opolskich uważają, że to najlepszy sposób na spędzenie Dnia Dziecka. Według nich, podobne wycieczki połączone ze zwiedzaniem, są lepsze od siedzenia w ławkach i rozwiązywania matematycznych zadań. Ich zdaniem, odwiedzający muzeum pierwszy raz mogą dowiedzieć się wielu ciekawostek związanych z przeszłością. Zgodnie podkreślają, że są pod wrażeniem wielkości skansenu i pojedynczych eksponatów.
Elwira Morawiec-Bartczak, dyrektor PSP numer 2 w Strzelcach Opolskich, uważa, że namacalna lekcja historii jest bezcenna - nieporównywalna do siedzenia w ławkach. - Informacje przekazywane w formie książkowej i prezentacji multimedialnych nie mają szans zastąpić doświadczeń w plenerze. Trzeba kultywować naszą regionalną tradycję, a, że robimy to na co dzień w szkole, dzisiaj przyjechaliśmy do skansenu. To nie tylko piękna forma spędzenia wolnego czasu, ale również spotkanie z historią Śląska Opolskiego - zwraca uwagę.
Dodajmy, że w bierkowickim skansenie rozstrzygnięto też 32. Wojewódzki Konkurs Plastyczny, pt "Majówka w skansenie. Mistrz-uczeń 2017".