Wiceprzewodniczący PO Borys Budka w Opolu. Poparł pozywających Patryka Jakiego
Borys Budka, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, przyjechał do Opola, żeby wesprzeć Krystynę Pietrek, która pozwała Patryka Jakiego o naruszenie dóbr osobistych. Przy okazji były minister sprawiedliwości krytycznie odniósł się również do planowanych zmian w sądownictwie proponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość.
- Jeżeli ta pseudoreforma ministra Ziobry zostanie przeforsowana, to może się okazać, że wkrótce takie procesy będą niemożliwe - mówi poseł Budka.
- Wkrótce obywatel, który będzie chciał się zderzyć z machiną państwową i wygrać spór, nie będzie miał czego szukać w sądach. Sądy zostaną podporządkowane ministrowi sprawiedliwości, czyli władzy wykonawczej. Przykład procesu, który jest wytoczony przez mieszkankę Opolszczyzny wiceministrowi sprawiedliwości, jak w soczewce pokazuje, dlaczego niezależność sądów jest tak ważna - dodaje Budka.
Proponowana reforma sądownictwa trafiła już do sejmu i zajmuje się nią nadzwyczajna podkomisja. W piątek ma trafić do komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
- Wkrótce obywatel, który będzie chciał się zderzyć z machiną państwową i wygrać spór, nie będzie miał czego szukać w sądach. Sądy zostaną podporządkowane ministrowi sprawiedliwości, czyli władzy wykonawczej. Przykład procesu, który jest wytoczony przez mieszkankę Opolszczyzny wiceministrowi sprawiedliwości, jak w soczewce pokazuje, dlaczego niezależność sądów jest tak ważna - dodaje Budka.
Proponowana reforma sądownictwa trafiła już do sejmu i zajmuje się nią nadzwyczajna podkomisja. W piątek ma trafić do komisji sprawiedliwości i praw człowieka.