Znaleziono zwłoki w Odrze niedaleko Krapkowic. Identyfikacja tożsamości jest bardzo trudna
Ludzkie zwłoki wyłowiono z Odry na wysokości Żywocic w powiecie krapkowickim. Ciało jest w zaawansowanym rozkładzie, więc na razie nie udało się ustalić nawet płci.
Na zwłoki natrafił pracownik miejscowej elektrowni wodnej podczas obchodu. Według wstępnych przypuszczeń krapkowickich policjantów, ciało mogło przypłynąć do Żywocic z okolicy Raciborza lub Kędzierzyna-Koźla. Wytypowano te miasta na podstawie odległości i poinformowano tamtejsze jednostki o wyłowionych zwłokach.
Na jutro (24.05) zaplanowano sekcję zwłok, a później policja będzie szukać pomocy w identyfikacji.
- W najbliższych dniach chcemy upublicznić w internecie i mediach komunikat o zabezpieczonych przy zwłokach przedmiotach. Wiemy, że jest tam kilka rzeczy osobistych, mogą znajdować się tam również elementy bielizny czy dodatki do ubrania. Być może mieszkańcy będą w stanie pomóc zidentyfikować zwłoki na podstawie któregoś szczegółu - mówi aspirant sztabowy Jarosław Waligóra, rzecznik prasowy krapkowickiej policji.
Poza tym materiał genetyczny zostanie porównany z próbkami DNA osób poszukiwanych w całym kraju.
Na jutro (24.05) zaplanowano sekcję zwłok, a później policja będzie szukać pomocy w identyfikacji.
- W najbliższych dniach chcemy upublicznić w internecie i mediach komunikat o zabezpieczonych przy zwłokach przedmiotach. Wiemy, że jest tam kilka rzeczy osobistych, mogą znajdować się tam również elementy bielizny czy dodatki do ubrania. Być może mieszkańcy będą w stanie pomóc zidentyfikować zwłoki na podstawie któregoś szczegółu - mówi aspirant sztabowy Jarosław Waligóra, rzecznik prasowy krapkowickiej policji.
Poza tym materiał genetyczny zostanie porównany z próbkami DNA osób poszukiwanych w całym kraju.