Drużyny, składające się z dorosłych i dzieci, rozwiązują różne zadania i wyzwania związane z gospodarowaniem i oszczędzaniem energii.

Przy okazji gry uczestnicy dowiadują się jak także bezpiecznie obchodzić się z prądem.

- Jedną z misji jest połączenie w bezpieczny sposób elementów, które przewodzą prąd - mówi Magda Ładosz, zajmująca się przygotowaniem gry.

- Drużyny walczą o energię, kolekcjonują ją, chodzą z pewnego rodzaju akumulatorami. Tę energię mogą pozyskiwać zarówno podczas rozwiązywania zadań, jak i w interakcji z innymi drużynami - wyjaśnia.

- Przygotowywaliśmy się z ekipą, trochę poczytaliśmy i jesteśmy tutaj dla dobrej zabawy - mówił tuż po rozpoczęciu rywalizacji pan Jurek z drużyny "Energiczni".

- Jak to mówią "elektryka prąd nie tyka", więc zainteresowanie jest, a że gra jest ciekawa i dzieci mogą dobrze się bawić, to warto było wziąć w niej udział - tłumaczy pan Sławek, pomysłodawca powstania drużyny "Energooszczędnych".

Drużyny mogą zdobywać punkty, ale też je tracić, a ten zespół, które na koniec będzie mieć ich najwięcej - zwycięży. Zakończenie gry, zorganizowanej w ramach "Weekendu Dobrej Energii z Tauron Dystrybucja", zaplanowano na godzinę 15:00.