Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-05-21, 07:00 Autor: Dorota Kłonowska

Kleszcze atakują. Przeniosły się z lasów do miast

Ordynator oddziału zakaźnego nyskiego szpitala dr Tadeusz Sarzyński [Fot.Dorota Kłonowska]
Ordynator oddziału zakaźnego nyskiego szpitala dr Tadeusz Sarzyński [Fot.Dorota Kłonowska]
[Fot.Dorota Kłonowska]
[Fot.Dorota Kłonowska]
Kleszcze dają znać o sobie w powiecie nyskim. Do lekarzy rodzinnych i na oddział ratunkowy szpitala trafia coraz więcej pacjentów proszących o pomoc w usunięciu kleszcza. Z kolei na oddziale zakaźnym leżą osoby z powikłaniami w postaci boreliozy.
- Z kleszczami nie ma żartów. Kiedyś „łapało” się je głównie w lesie, teraz są wszędzie. Nawet na skwerach, rabatkach, na ulicy - mówi ordynator oddziału zakaźnego nyskiego szpitala dr Tadeusz Sarzyński.

Pacjenci najpierw trafiają do lekarzy rodzinnych lub na oddział ratunkowy. Kiedy pojawi się rumień, lub inne niepokojące objawy, pomocą służy poradnia przy oddziale zakaźnym albo sam oddział.

- U nas nie ma czegoś takiego, jak sezon, bo pacjentów mamy przez cały rok. Do nas trafiają przeważnie już przewlekłe boreliozy i ta liczba niestety wzrasta – mówi ordynator.
Lekarz radzi, aby wybierając się do lasu zakładać ciemną odzież, przylegającą do ciała, wziąć okrycie głowy i zastosować dostępne w aptekach środki odstraszające kleszcze. Po powrocie do domu – obowiązkowy prysznic i mycie głowy, gdyż kleszcz bezpośrednio nie zagnieżdża się w ciele, najpierw wędruje, zatem jest czas na to, aby się go pozbyć.
Ordynator nie zaleca samodzielnego usuwania kleszcza, a jeśli już, to najlepiej z pomocą specjalnych szczypczyków. Jednak w przypadku zaczerwienienia, zawsze należy zasięgnąć porady lekarza.

Pacjenci przychodni oddziału zakaźnego także przestrzegają, aby nie bagatelizować ukąszenia przez kleszcza. Dzisiaj walczą bowiem z boreliozą.

- Pierwsze objawy zauważyłam u siebie kilka lat temu. Dreszcze, gorączka, ogólne rozbicie, jak przy grypie, a dodatkowo światłowstręt. Potem nadszedł kolejny rzut choroby. Nie piję alkoholu, a czułam się jak pijana, taka odrealniona. Nie jest też łatwo zdiagnozować boreliozę – mówi jedna z pacjentek.

- Na kleszcze nie ma mocnych. Zobaczyłem rumień na nodze, zatem poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu. Właśnie czekam na wyniki badań – dodaje inny pacjent, mieszkaniec Nysy.
Tadeusz Sarzyński
Pacjenci przychodni przy oddziale zakaźnym

Wiadomości z regionu

2024-07-12, godz. 16:30 Nowe miejsce wypoczynku w Kietrzu już prawie gotowe Dobiega końca modernizacja parku pojednania polsko-czeskiego im. bł. Ryszarda Henkesa w Kietrzu. Lokalny samorząd pozyskał na ten cel z rządowego programu… » więcej 2024-07-12, godz. 16:30 "Z nami bezpiecznie". W sobotę piknik rodzinny nad Jeziorem Nyskim Przed nami kolejna edycja pikniku 'Z nami bezpiecznie' nad Jeziorem Nyskim. To impreza promująca odpowiednie zachowania m.in. na drogach, by unikać wypadków… » więcej 2024-07-12, godz. 16:00 „Musimy być pasjonatami swojej pracy”. Prudniccy policjanci świętują Policjanci z komendy powiatowej w Prudniku obchodzą swoje resortowe święto. Podczas akademii w Lubrzy wyróżniający się funkcjonariusze otrzymali awanse… » więcej 2024-07-12, godz. 15:15 Pożar złomowiska w Osowcu. Na miejscu 12 zastępów straży pożarnej 12 zastępów straży pożarnej walczy z ogniem w Osowcu. » więcej 2024-07-12, godz. 15:04 Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Działacze PSL złożyli kwiaty przed pomnikiem w Folwarku Kwiaty i chwila zadumy przed pomnikiem Upamiętnienia Ofiar Totalitaryzmów w Folwarku. » więcej 2024-07-12, godz. 15:00 Kolejne utonięcie w regionie. Tragedia w powiecie brzeskim Nie żyje ok. 40-letni mężczyzna, który wskoczył do wody w miejscowości Lubcz w pow. brzeskim - informują strażacy. » więcej 2024-07-12, godz. 14:30 Wypadek na DK40 koło Głuchołaz. Ranny został motocyklista Zderzenie motocyklisty z autem osobowym w miejscowości Wierzbiec na DK40 pomiędzy Prudnikiem a Głuchołazami. Na drodze występują utrudnienia w ruchu. » więcej 2024-07-12, godz. 14:02 Wypadek koło Namysłowa. Kierowca chciał ominąć sarny Jedna osoba została ranna w wypadku na trasie Pągów - Idzikowice w powiecie namysłowskim. Do tego zdarzenia doszło dzisiaj (12.07) przed godziną 10:00. » więcej 2024-07-12, godz. 13:44 "Psy były odwodnione i otępiałe". Policjanci uratowali szczenięta zamknięte w aucie Policjanci z Namysłowa uratowali szczenięta zamknięte samochodzie, gdy na zewnątrz temperatura sięgała prawie 40 stopni. Mundurowi otrzymali kilka zgłoszeń… » więcej 2024-07-12, godz. 13:00 Opolscy policjanci uratowali młodą sowę, którą spłoszyła burza Nie tylko łapią przestępców, ale w czasie służby dbają także o zwierzęta. Policjanci z Opola wracając z nocnej interwencji uratowali młodą sowę uszatkę… » więcej
17181920212223
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »