Zakorkowane Opole. Przed świętami postanowili remontować autostradę i obwodnicę
Remonty i przedświąteczna gorączka zakupów powodem tworzenia się korków. W Opolu od porannych godzin obserwujemy duże utrudnienia.
W okolicy opolskiego Zaodrza i centrum handlowego Karolinka częściej stoimy niż jedziemy. Do tego dochodzą roboty na obwodnicy miasta. Od rana drogowcy zabrali się tam za łatanie dziur, problem w tym, że drogi rozkopano, ale - właśnie z powodu korków - nie dowieziono asfaltu.
Dyrektor MZD w Opolu Zbigniew Bahryj tłumaczy, że drogowcy od rana łatają pozimowe dziury. - Na obwodnicy północnej wykonawca ma do załatania dziurę, jednak w związku z tym, że w tej chwili utworzył się korek doszło do sytuacji, że samochód z masą bitumiczną stoi w korku i sytuacja się komplikuje - mówi Bahryj, który zapewnia jednak, że około 13.00 remont zostanie zakończony.
Dyrektor MZD dodaje przy tym, że powodem utrudnień na obwodnicy jest trwający remont autostrady A4 między węzłami Opole i Krapkowice. - W związku z tym, że w mediach pojawiły informacje, że objazd remontowanego odcinka prowadzi przez obwodnice Opola, to tam tworzą się korki - tłumaczy.
Dyrektor MZD w Opolu Zbigniew Bahryj tłumaczy, że drogowcy od rana łatają pozimowe dziury. - Na obwodnicy północnej wykonawca ma do załatania dziurę, jednak w związku z tym, że w tej chwili utworzył się korek doszło do sytuacji, że samochód z masą bitumiczną stoi w korku i sytuacja się komplikuje - mówi Bahryj, który zapewnia jednak, że około 13.00 remont zostanie zakończony.
Dyrektor MZD dodaje przy tym, że powodem utrudnień na obwodnicy jest trwający remont autostrady A4 między węzłami Opole i Krapkowice. - W związku z tym, że w mediach pojawiły informacje, że objazd remontowanego odcinka prowadzi przez obwodnice Opola, to tam tworzą się korki - tłumaczy.