Topole na wyspie Bolko w Opolu zniszczone. Będzie wysoka kara?
Właściciel pubu Pagaj rozpoczął wycinkę bez zgody urzędu, a także bez wiedzy właściciela, od którego dzierżawi teren.
- Działka najprawdopodobniej wpisana jest do rejestru zabytków. Trwa postępowanie wyjaśniające w tej sprawie - mówi Małgorzata Rabiega, naczelnik wydziału ochrony środowiska i rolnictwa opolskiego ratusza.
- Stwierdziliśmy, że nie było nielegalnej wycinki, tylko nastąpiło zniszczenie dwóch drzew, ponieważ ogłowiono te drzewa na wysokości 4-5 metrów, a za zniszczenie drzew jest wymierzana kara administracyjna posiadaczowi terenu. Jeżeli to było bez zgody posiadacza, no to wtedy temu, który wykonał to zniszczenie drzew.
Za ogłowienie drzew na właściciela pubu Pagaj może zostać nałożona kara, sięgająca nawet 400 tysięcy złotych.
- Stwierdziliśmy, że nie było nielegalnej wycinki, tylko nastąpiło zniszczenie dwóch drzew, ponieważ ogłowiono te drzewa na wysokości 4-5 metrów, a za zniszczenie drzew jest wymierzana kara administracyjna posiadaczowi terenu. Jeżeli to było bez zgody posiadacza, no to wtedy temu, który wykonał to zniszczenie drzew.
Za ogłowienie drzew na właściciela pubu Pagaj może zostać nałożona kara, sięgająca nawet 400 tysięcy złotych.