MZK Nysa: związkowcy w zgodzie z prezesem. W planach biletomaty, nocne kursy i nowe autobusy
Duże zmiany w nyskiej spółce komunalnej. Nowy prezes nyskiego MZK - Piotr Janczar, chce kupować biletomaty, wprowadzać nocne kursy autobusowe, uzupełniać tabor. Jest tam już stacja diagnostyczna, ma być stacja paliw, a gmina kupuje firmie elektryczny autobus. Co najważniejsze - skończyły się protesty niezadowolonych związkowców.
W MZK działają trzy związki zawodowe. Od niemal kilkunastu lat, niezależnie kto sprawował funkcję prezesa, często dochodziło do awantur, interwencji i sporów, które kończyły się w sądzie. - Rozmawiam ze wszystkimi, regularnie spotykam się z przedstawicielami związków, a także Rady Pracowniczej. Sądzę, że obecnie stosunki te są poprawne – mówi prezes.
Podobnie ocenia je Barbara Woźniak, przewodnicząca Autonomicznego Związku Zawodowego Ziemi Nyskiej, która została niedawno przywrócona do pracy po wygranej sprawie w sądzie. - Mamy nowego prezesa, współpraca dobrze się układa, oby tak pozostało – mówi Radiu Opole.
Piotr Janczar ma duże plany, które chce realizować w miarę możliwości finansowych firmy. To m.in. zakup biletomatów, nocne kursy autobusowe - szczególnie latem nad Jezioro Nyskie, budowa stacji paliw i zmiany dotyczące rozkładów jazdy. Zapewnia także, że spółka posiada płynność finansową.
- Jesteśmy zadowoleni z dotychczasowych rządów prezesa i cieszymy się, że atmosfera w zakładzie jest coraz lepsza. Chcemy też kupić dla MZK nowoczesny, elektryczny autobus – mówi wiceburmistrz Nysy Marek Rymarz.
Spółka jest każdego roku dofinansowywana przez gminny samorząd kwotą ok. 5 mln zł.
Podobnie ocenia je Barbara Woźniak, przewodnicząca Autonomicznego Związku Zawodowego Ziemi Nyskiej, która została niedawno przywrócona do pracy po wygranej sprawie w sądzie. - Mamy nowego prezesa, współpraca dobrze się układa, oby tak pozostało – mówi Radiu Opole.
Piotr Janczar ma duże plany, które chce realizować w miarę możliwości finansowych firmy. To m.in. zakup biletomatów, nocne kursy autobusowe - szczególnie latem nad Jezioro Nyskie, budowa stacji paliw i zmiany dotyczące rozkładów jazdy. Zapewnia także, że spółka posiada płynność finansową.
- Jesteśmy zadowoleni z dotychczasowych rządów prezesa i cieszymy się, że atmosfera w zakładzie jest coraz lepsza. Chcemy też kupić dla MZK nowoczesny, elektryczny autobus – mówi wiceburmistrz Nysy Marek Rymarz.
Spółka jest każdego roku dofinansowywana przez gminny samorząd kwotą ok. 5 mln zł.