Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-03-09, 20:00 Autor: Dorota Kłonowska

Domek jednorodzinny z ogródkiem. Nyski pomysł na pozyskanie rodzin zastępczych

Dom dziecka w Paczkowie [Archiwum]
Dom dziecka w Paczkowie [Archiwum]
Powiat nyski chce zachęcić małżeństwa do tworzenia rodzin zastępczych przekazując im ... domki jednorodzinne. To pomysł starosty Czesława Biłobrana, nad którego realizacją już pracuje cały zespół. Jednocześnie byłyby stopniowo likwidowane domy dziecka i placówki opiekuńczo-wychowawcze. To lokalna odpowiedź na wdrożenie rządowego programu opieki, jaki ma obowiązywać od 2020r.
Odejście od zinstytucjonalizowanych form opieki, jedynie 14-osobowe domy dziecka i inne placówki opiekuńczo-wychowawcze. To podstawowe założenia nowego programu, do których muszą się dostosować powiaty. Tymczasem jest problem z rodzinami zastępczymi, których brakuje także w powiecie nyskim.

Zdaniem tamtejszego starosty Czesława Biłobrana, poważną barierą jest brak odpowiednich warunków mieszkaniowych.

- Mieszkanie, to największe ograniczenie. Będę zatem przedkładał radzie powiatu konieczność zakupu domków jednorodzinnych, z ogródkiem, które byłyby przekazywane takim rodzinom zastępczym. Powiat na to stać, aby je sukcesywnie nabywać - mówi Biłobran.

Zdaniem Sylwii Sadowskiej-Klimas, która jest szefem domów dziecka w Paczkowie i Jasienicy Górnej, a także placówki opiekuńczej w Nysie, to dobre rozwiązanie.

- Jest jednak pytanie, czy znajdą się takie osoby zainteresowane, mimo tej zachęty w postaci domu z ogródkiem. Nie chciałabym także, aby potem dzieci te trafiały z powrotem do placówki, bo rodzina nie radzi sobie z opieką. A są to dzieci z problemami, bagażem doświadczeń, często poranione przez dorosłych - mówi Sadowska-Klimas.

Dyrektorka dodaje, że najważniejsze jest dobro dziecka i taka organizacja opieki, aby właśnie trafiały one do rodzin, lub ośrodków, gdzie nie będą anonimowe. Obecnie w paczkowskim domu dziecka przebywa 30 podopiecznych, wcześniej było tam 70. dzieci. W świetle obowiązujących przepisów placówki wciąż są przepełnione.
Czesław Biłobran, Sylwia Sadowska-Klimas

Wiadomości z regionu

2024-09-27, godz. 18:00 Nyskie zabytki po powodzi. Trwa ich oczyszczanie i osuszanie Nyskie zabytki zlokalizowane przy wałach oraz ciekach wodnych w centrum miasta najbardziej ucierpiały podczas powodzi. Bastion Św. Jadwigi, Fort Wodny czy Reduta… » więcej 2024-09-27, godz. 17:44 „To zajmuje dużo czasu”. Biurokracja utrudnieniem w przyznawaniu zasiłków powodzianom? W Prudniku trwa wypłata zasiłków dla powodzian, ale są też zastrzeżenia do zajmującego się tym Ośrodka Pomocy Społecznej. O interwencję zwrócił się… » więcej 2024-09-27, godz. 17:37 Jakie były zrzuty wody, kiedy zalało Lewin Brzeski? Burmistrz Lewina Brzeskiego twierdzi, że wody, która przepływała przez gminę, kiedy doszło do zalania gminy, musiało być więcej niż podawały to Wody… » więcej 2024-09-27, godz. 15:55 Uczniowie m.in. z terenów powodziowych mogą starać się o stypendia Do 7 października przedłużono termin składania wniosków o stypendia w ramach Marszałkowskiego Programu Stypendialnego. » więcej 2024-09-27, godz. 15:54 Społeczność ukraińska ruszyła na pomoc powodzianom Opolscy Ukraińcy pomagają powodzianom. W ubiegłym tygodniu zorganizowali zbiórkę darów, która pojechała do Głuchołaz. Dary były zbierane w Szkole Podstawowej… » więcej 2024-09-27, godz. 15:48 Z firmy zniknęły sprzęty za ponad 20 tys. zł Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla podejrzany o kradzież elektronarzędzi i sprzętu budowlanego o wartości ponad 22 tys zł. » więcej 2024-09-27, godz. 15:46 "Woda zabrała nam wszystko". Rolnicy z gminy Głogówek liczą straty Wielka woda wyrządziła też wiele szkód w gospodarstwach rolnych. Przykładem jest miejscowość Kierpień w gminie Głogówek, gdzie zalana była cała wioska… » więcej 2024-09-27, godz. 15:41 Rzeka Opawica zmieniła bieg i zabrała część polskiej ziemi na rzecz Czechów Przyroda rządzi się swoimi prawami. Pokazała to rzeka Opawica w gminie Głubczyce, która przez silne opady deszczu i powódź zmieniła swój bieg. Tym samym… » więcej 2024-09-27, godz. 15:15 Namysłowska pomoc dla powodzian. "Mieszkańcy mają wielkie serca" Osiem busów z najbardziej potrzebnymi rzeczami dla powodzian wyjechało z Namysłowa. Zbiórkę zorganizowano w tamtejszym starostwie, ale nie tylko. Dary można… » więcej 2024-09-27, godz. 14:15 Cukry Nyskie stają na nogi po wielkiej wodzie. Jest nadzieja, że firma ruszy za mniej więcej dwa tygodnie Obecnie zakończyło się oczyszczanie zakładu, ruszyła dezynfekcja i osuszanie kolejnych pomieszczeń. » więcej
88899091929394
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »