Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad bierze pod uwagę trzy warianty: dwa południowe i jeden północny. Wariant budowy obwodnicy od strony północnej będzie się wiązał z wycinką 160 hektarów lasu, a obwodnica południowa przebiegałaby przez dużą część pól uprawnych.

- Przy wyborze przebiegu obwodnicy weźmiemy pod uwagę głos mieszkańców, ale także będziemy rozmawiać z Lasami Państwowymi i koleją - mówi rzecznik GDDKiA Michał Wandrasz. - Bierzemy też pod uwagę koszty ekonomiczne i społeczne danego wariantu, wszystkie te elementy będą brane pod uwagę, żeby wystąpić do wojewody z jednym tylko wariantem obwodnicy - dodaje.

Większość mieszkańców, którzy przyszli na spotkanie podkreślała, że nie ma dla nich znaczenia, który wariant GDDKiA wybierze. Ważne jest, żeby obwodnica powstała, bo natężenie ruchu w mieście jest ogromne.

- Obojętnie czy obwodnica zostanie wybudowana po stronie północnej, czy południowej. Ruch jest coraz większy, żeby wyjechać z domu trzeba zawsze czekać, czy to w niedzielę, czy nawet w nocy– mówi mieszkaniec ulicy Kluczborskiej w Oleśnie. – Mieszkamy przy ruchliwej ulicy i cały czas słyszymy samochody. Szkło tańczy po szafach – mówią mieszkańcy ulicy Lublinieckiej w Oleśnie.

Obwodnica Olesna ma kosztować 500 milionów złotych, pierwszy szpadel pod budowę może zostać najwcześniej wbity w 2019 roku.