- Projekt jest pilotażowy, jeszcze ustalamy szczegóły – mówi Wojciech Jagiełło, zastępca prezydent Kędzierzyna-Koźla. – Chcemy uruchomić sześć stacji w największych dzielnicach. W śródmieściu ze dwie stacje, na Piastach, na Pogorzelcu, na pewno koło dworca i w Koźlu. Myślimy, że będzie to około 50, może 54 rowerów.

Na wczorajszej sesji rady miejskiej w uchwale zmieniającej budżet przeznaczono na ten cel 150 tysięcy złotych.

Wypożyczalnie rowerów mają być konstrukcjami, które szybko można złożyć i przetransportować w inne miejsce. Nie wymagają podłączenia do sieci – elektryczność będą produkować same dzięki panelom słonecznym. Firma, która będzie obsługiwać ten system, musi zapewnić, że będzie można korzystać z tych samych aplikacji, które są wykorzystywane w wypożyczalniach rowerów miejskich w innych miastach, choćby Opolu czy Wrocławiu. Pierwsze 15 minut korzystania z roweru ma być bezpłatne.