- Dostaliśmy dotację z ministerstwa kultury, ale 700 tysięcy złotych nie wystarczy nawet na przebudowę sali widowiskowej. Nie możemy wydać też tej całej kwoty na raz, bo dotacja została podzielona na trzy lata - mówi zastępca burmistrza Marek Witek. - Przygotowujemy projekty związane z dociepleniem domu kultury i zmianą układu pomieszczeń w środku. Też będziemy się starać na te zadania pozyskać pieniądze z zewnątrz. Nawet 300 tysięcy dołożone z gminy nie porywa całości kosztów, to niestety jest wielomilionowa inwestycja - tłumaczy.

- Teraz w domu kultury trwa wymiana instalacji elektrycznej na sali widowiskowej, później zostanie tam zamontowana klimatyzacja - dodaje Witek.

Domu Kultury w Dobrodzieniu jest jednym z największych w województwie, może pomieścić ponad 350 osób.