Chcą odbudować zniszczony przez pożar dom w Krapkowicach. Potrzebna jest pomoc
Przez pożar dach nad głową straciło pięć osób - dwoje seniorów i para z dzieckiem. Strażacy walczyli z ogniem przez kilkanaście godzin.
Olaf Donhefner, jeden z poszkodowanych, mówi, że zima uniemożliwia prace na pogorzelisku, więc odbudowa ruszy wiosną. - To mój dom rodzinny - podkreśla.
- Decyzja zapadła od razu, bo inspektor nadzoru budowlanego powiedział, że dolne mury są zdrowe. Już wtedy dobrze wiedziałem, co mam robić. Uszkodzone jest całe piętro, więc trzeba je całkowicie rozebrać, zostawiając parter. Trzeba zalać wieniec i na tym można stawiać piętro, odbudowując całość - dodaje.
Donhefner zaznacza, że cała rodzina jest wdzięczna wszystkim, którzy do tej pory pomogli w trudnej sytuacji po pożarze.