- Być może po tej rozmowie będzie można wprowadzić rozwiązania, które wsparłyby tę gminę - wyjaśnia parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości. - Fakt, że zdecydowanie spadną przychody gminy Dobrzeń i mieszkańcy potrzebują czasu na dostosowanie się do nowych warunków. I jeśli to by uzyskali w ministerstwie, to by było dużo - dodaje.

- Rozporządzenia o zmianie granic Opola w aktualnym porządku prawnym zmienić się nie da - twierdzi z kolei Tomasz Kostuś, poseł Platformy Obywatelskiej. - Natomiast liczę na to, że uda się załatwić w Warszawie dodatkowe pieniądze dla gminy Dobrzeń Wielki - dodaje.
- Gmina Dobrzeń traci najwięcej. Zgadzam się z argumentem, że ich budżet jest dużo większy niż budżet ościennych gmin nawet po tej redukcji. Natomiast warto pamiętać, że w przeciwieństwie do innych gmin, Dobrzeń miał bardzo dużo dodatkowych zobowiązań i zadań - zauważa Kostuś.

Poseł PO podkreślił, że należałoby wprowadzić specjalny przepis, który regulowałby wypłatę rekompensaty gminom, które zostały przyłączone do Opola.