Tymczasem na sali plenarnej cały czas protestują posłowie Platformy Obywatelskiej, którzy przekonują, że budżet państwa na ten rok jest nielegalny. Ustawę tę przyjął wczoraj Senat. Wątpliwości Platformy podzielają Nowoczesna i PSL, ale te partie nie będą blokować mównicy.

- Jeżeli jest przewaga interpretacji prawnych, że budżet został przyjęty prawidłowo, to PO nie może mówić, że nie. Platforma musi dać konkretne argumenty, że jest inaczej - stwierdziła dziś w porannej rozmowie "W cztery oczy" psycholog społeczny prof. Alicja Głębocka. - Tak naprawdę jest pytanie. Dlaczego Platforma tak się martwi o budżet uchwalany przez PiS? To PiS skonstruował ten budżet i PiS będzie ponosił konsekwencje tych nieprawidłowości. Oczywiście będziemy słyszeli, że to rozleje się na całe społeczeństwo, ale przypominam to PiS wygrało wybory. Społeczeństwo dało tej partii mandat do rządzenia.

W "Poglądach i osądach" dr Adam Drosik, politolog z Uniwersytetu Opolskiego stwierdził, że głównym beneficjentem sejmowego kryzysu, wizerunkowym, jest Grzegorz Schetyna jako lider takiej twardej opozycji, która stawia dosyć czytelne sygnały.

- Właściwie teraz wiemy, tak naprawdę, co chce Platforma Obywatelska blokując mównicę i to wybrzmiało dosyć ostro wczoraj mówiąc a nielegalnym przyjęciu budżetu.

Dodajmy, prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że uniemożliwianie marszałkowi Sejmu prowadzenia obrad jest przestępstwem zapisanym w kodeksie karnym, a posłowie, którzy się tego dopuszczają powinni ponieść odpowiedzialność.