Kijowski zapowiada dokładne wyjaśnienie sprawy faktur. Przyznaje, że szkodzi ona wizerunkowi KOD-u
- Sprawa zostanie dokładnie wyjaśniona w ciągu kilku dni - tak Mateusz Kijowski, lider Komitetu Obrony Demokracji, skomentował dla Radia Opole aferę dotyczącą przelewów pieniędzy ze zbiórek KOD-u na konto jego firmy informatycznej.
Dziennik "Rzeczpospolita" i portal Onet.pl opublikowały informacje, wedle których wykonano sześć takich przelewów na co najmniej 90 tysięcy złotych. Kijowski miał dziś kilka spotkań na Opolszczyźnie. Przekonuje, że ludzie reagują na jego tłumaczenia raczej życzliwie, rozumiejąc sytuację.
- Media rozdmuchują tę sprawę, a to na pewno wpływa na wizerunek naszego stowarzyszenia - przyznaje. - Nie chodzi o to, że nie cofniemy czasu. Działaliśmy w konkretnej sytuacji – mieliśmy określone doświadczenie i wiedzę. Dzisiaj mamy zupełnie inne pojęcie i patrząc z aktualnej perspektywy należało zrobić wszystko totalnie inaczej. Z drugiej strony gdybyśmy robili wszystko całkowicie inaczej, być może nie doszlibyśmy do miejsca, w którym jesteśmy - przekonuje.
Kijowski zwraca uwagę, że informacje ujawnił ktoś z działaczy KOD-u. - To wygląda słabo, ale musimy poradzić sobie - podkreśla.
- Media rozdmuchują tę sprawę, a to na pewno wpływa na wizerunek naszego stowarzyszenia - przyznaje. - Nie chodzi o to, że nie cofniemy czasu. Działaliśmy w konkretnej sytuacji – mieliśmy określone doświadczenie i wiedzę. Dzisiaj mamy zupełnie inne pojęcie i patrząc z aktualnej perspektywy należało zrobić wszystko totalnie inaczej. Z drugiej strony gdybyśmy robili wszystko całkowicie inaczej, być może nie doszlibyśmy do miejsca, w którym jesteśmy - przekonuje.
Kijowski zwraca uwagę, że informacje ujawnił ktoś z działaczy KOD-u. - To wygląda słabo, ale musimy poradzić sobie - podkreśla.