Bawili się na opolskim balu noworocznym i wsparli szczytne cele
Ponad 250 osób bawiło się na Noworocznym Charytatywnym Balu w Opolu. Impreza odbywa się już po raz drugi, z inicjatywy Stowarzyszenia Wigilia dla Bezdomnych i Samotnych. Jak tłumaczy ks. Zygmunt Lubieniecki, w tym roku pieniądze zbierane są na trzy cele.
- Cel numer jedne to remont opolskiej katedry. Parafianie chcą również wspomóc tworzenie nowej elewacji kościoła św. Józefa i stowarzyszenie, które w tym roku już po raz 25. będzie organizowało największą w Polsce południowej wigilię potrzebujących, na której obecne jest nawet 1800 osób - wyjaśnia.
Na balu pojawili się przedstawiciele władz miasta i województwa oraz opolskich uczelni.
- Bardzo się cieszymy, że możemy znów spotkać się w takim gronie i spędzić miło wieczór - podkreślała prorektor Politechniki Opolskiej, dr hab. Krystyna Macek-Kamińska. - W ubiegłym roku było genialnie, więc myślę, że i w tym będzie podobnie. Myślę, że każdy z nas swoją obecnością popiera dzieło stowarzyszenia - zaznacza.
Stowarzyszenie Wigilia dla Bezdomnych i Samotnych w Opolu opiera się wyłącznie na działalności wolontariuszy i darczyńców.
Na balu pojawili się przedstawiciele władz miasta i województwa oraz opolskich uczelni.
- Bardzo się cieszymy, że możemy znów spotkać się w takim gronie i spędzić miło wieczór - podkreślała prorektor Politechniki Opolskiej, dr hab. Krystyna Macek-Kamińska. - W ubiegłym roku było genialnie, więc myślę, że i w tym będzie podobnie. Myślę, że każdy z nas swoją obecnością popiera dzieło stowarzyszenia - zaznacza.
Stowarzyszenie Wigilia dla Bezdomnych i Samotnych w Opolu opiera się wyłącznie na działalności wolontariuszy i darczyńców.