Zarząd województwa opolskiego apeluje o zmianę decyzji ws. Dużego Opola
Zarząd województwa opolskiego apeluje o zmianę w rozporządzeniu dotyczącym powiększenia Opola. Chodzi o część dotyczącą zmiany granic podopolskich gmin: Dobrzeń Wielki, Dąbrowa, Komprachcice i Prószków. W liście otwartym do premier Beaty Szydło swój apel uzasadnia "poważnym konfliktem społecznym", który jego zdaniem wywołała ta decyzja. Zwraca uwagę również na coraz bardziej radykalne formy protestów.
- Chcemy, aby pani premier pochyliła się z troską nad tym, do jakiej sytuacji ten problem doprowadził - mówi marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła. - Chcemy prosić o to, aby ktokolwiek z obecnie rządzących, czy to z poziomu rządu naszego kraju czy też z pozycji wojewodów pochylił się nad tym problemem w sposób osobisty i osobiście pojawił się u mieszkańców Dobrzenia Wielkiego, którzy sami chcą pokazać, że zostali doprowadzeni do aktu desperacji - dodaje.
Pod dokumentem podpisali się wszyscy marszałkowie: Andrzej Bula, Stanisław Rakoczy i Roman Kolek, członkowie zarządu Antoni Konopka i Szymon Ogłaza oraz poseł Ryszard Galla. Wicemarszałek Roman Kolek napisał także własny list otwarty.
- Bardzo martwimy się o zdrowie protestujących - mówi Kolek. - Biorąc pod uwagę to, że jestem lekarzem, radnym sejmiku i wicemarszałkiem województwa opolskiego także w osobistym piśmie zwróciłem się dziś do pani premier, aby zweryfikowała, przeanalizowała i podjęła dyskusję z protestującymi mieszkańcami, którzy w akcie desperacji podjęli głodówkę - dodaje.
W rozmowie z dziennikarzami Roman Kolek podkreślał, że obawia się o zdrowie osób, które podjęły strajk głodowy.
Pod dokumentem podpisali się wszyscy marszałkowie: Andrzej Bula, Stanisław Rakoczy i Roman Kolek, członkowie zarządu Antoni Konopka i Szymon Ogłaza oraz poseł Ryszard Galla. Wicemarszałek Roman Kolek napisał także własny list otwarty.
- Bardzo martwimy się o zdrowie protestujących - mówi Kolek. - Biorąc pod uwagę to, że jestem lekarzem, radnym sejmiku i wicemarszałkiem województwa opolskiego także w osobistym piśmie zwróciłem się dziś do pani premier, aby zweryfikowała, przeanalizowała i podjęła dyskusję z protestującymi mieszkańcami, którzy w akcie desperacji podjęli głodówkę - dodaje.
W rozmowie z dziennikarzami Roman Kolek podkreślał, że obawia się o zdrowie osób, które podjęły strajk głodowy.