- Miasto ma zyskać nowy blask - mówi wiceprezydent Maciej Wujec. - Chcielibyśmy wyczyścić przestrzeń miejską z zaburzającej, nieestetycznej reklamy. Oczywiście z zachowaniem pewnych możliwości pokazywania swojej działalności. To jest głęboka reforma w tym zakresie.

W myśl uchwały np. słupy ogłoszeniowe, czy stojaki pod reklamy będą jednolite kolorystycznie. Barwy - zależne od części miasta, gdzie staną. - Paleta możliwości jest szeroka - dodaje Magdalena Śliwa z biura urbanistycznego ratusza.

- W dużej mierze odnosi się do kolorów w odcieniach beżu, szarości, brązu, czerni, bieli, ale to też nie są wszystkie kolory. Właśnie w systemie identyfikacji miejskiej jest dopuszczona kolorystyka, nawiązująca do barw miasta, ale oprócz tego ogrodzenia mają też na przykład dopuszczone kolory zielone i takich drobnych zapisów, wyjątków, można jeszcze odnaleźć więcej w samej uchwale - wyjaśnia Śliwa.