Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla pomagają pogorzelcom
Pomoc płynie do rodziny z 4 małych dzieci, których mieszkanie spłonęło na początku tygodnia. Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla odpowiedzieli na nasz apel i przekazują pogorzelcom m.in. kołdry czy ubranka dla maluchów. Sprawą zajmują się również miejskie służby.
Największym problemem dla pogorzelców jest znalezienie lokum. Rodzina chce i jest w stanie wynająć mieszkanie, choćby nadające się do remontu. Pan Grzegorz jest budowlańcem, więc potrafi doprowadzić lokal do należytego stanu. Na lokal z zasobów miejskich pogorzelcy raczej nie mogą liczyć, bo mieszkań komunalnych jest mało, a kolejka oczekujących liczy ponad 400 osób.
- Jeśli rodzina będzie miała gdzie zamieszkać, jesteśmy w stanie wesprzeć ją w zorganizowaniu mebli, dodatkowej odzieży czy sprzętów AGD – mówi Agata Morkis.
W kędzierzyńsko-kozielskim MOPS-ie propagowana jest akcja „podaj dalej”. Łączone są osoby, które chcą oddać używane, ale w dobrym stanie, meble czy sprzęty domowe, z tymi, którzy takich rzeczy potrzebują. Już teraz są chętni do oddania rodzinie, która ucierpiała w pożarze, pralkę, meblościankę i łóżko.
Tyle tylko, że aby te rzeczy wziąć, najpierw pogorzelcy muszą znaleźć mieszkanie, do którego mogą się wprowadzić.