Janusz Sanocki wspomina Solidarność
- Solidarność z lat 1980 - 81 to był ruch oddolny, spontaniczny. Solidarność w 1989 została odbudowana w sposób jak gdyby odgórny - mówił w Radiu Opole poseł niezrzeszony - Janusz Sanocki.
- Stan wojenny wielu z nas, działaczy "Solidarności", poprostu złamał, wypchnął za granicę, przetrącił kręgosłup "Solidarności". Nafaszerowano nas jakimiś agentami. To już nie było to - uważa poseł Sanocki. - 600 tys. ludzi wyjechało z Polski na emigrację po stanie wojennym, a wśród nich najbardziej aktywni. Solidarność została odbudowana "od góry" przez Wałęsę i jego otoczenie w '89 roku. Wcześniej było widać, że do tego dojdzie - stwierdził.
Jeśli chodzi o współczesną Solidarność, to jak mówi Sanocki, jest to zwykły związek zawodowy, który zajmuje się swoimi pracowniczymi - trochę czasem egoistycznymi interesami. Nie jest tym czym byliśmy wtedy - ruchem społecznym, który walczył o wolność i o prawa dla wszystkich.
Jeśli chodzi o współczesną Solidarność, to jak mówi Sanocki, jest to zwykły związek zawodowy, który zajmuje się swoimi pracowniczymi - trochę czasem egoistycznymi interesami. Nie jest tym czym byliśmy wtedy - ruchem społecznym, który walczył o wolność i o prawa dla wszystkich.