Przewodniczący zarządu prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski podkreśla, że jeżeli chodzi o poziom podpisanych umów i wydatkowania pieniędzy nasza aglomeracja jest najlepsza spośród wszystkich szesnastu działających w kraju tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT).

- Aglomeracja Opolska jest też jedyną tego typu organizacją, która nie jest objęta tzw. procedurą naprawczą. W 15 województwach mają problemy i negocjują z Ministerstwem Rozwoju. Jeżeli chodzi o nasze województwo to jesteśmy absolutnymi liderami - tłumaczy.

Piotr Dancewicz, dyrektor biura Aglomeracj Opolskiej zaznacza, że praca idzie pełną parą, dlatego udało się osiągnąć bardzo dobry wynik.

- Wdrożyliśmy 31% dostępnej alokacji w ramach instrumentu ZIT, czyli tuż przed kontraktacją lub zakontraktowane rozstrzygnięte konkursy. Natomiast jak jest dobrze, to są oczekiwania, żeby było jeszcze lepiej i w perspektywie 2017 roku mamy osiągnąć 38% wykonania - wyjaśnia.

Na razie największym beneficjentem aglomeracji jest Opole. - Do tej pory pozyskaliśmy 78 milionów złotych dofinansowania, a projekty, które będą realizowane są warte prawie 95 milionów złotych - dodaje prezydent Wiśniewski.

- To są zarówno projekty twarde, jak i miękkie. Jest to kluczowy projekt, czyli remont mostu na ulicy Niemodlińskiej, a także projekty związane z doszkalaniem i kształceniem zawodowym na różnych poziomach. Jesteśmy też jedną z gmin, które dostały środki na działania związane z ochroną dziedzictwa - informuje.

W przyszłym roku zaplanowano sześć naborów. Będą one związane ze strategiami niskoemisyjnymi, efektywnością energetyczną budynków publicznych, wsparciem edukacji przedszkolnej, kształceniem zawodowym i ogólnym, a także przygotowaniem terenów inwestycyjnych w Aglomeracji Opolskiej.