Wśród największych atrakcji jest lodowisko na stawie przy ulicy Barlickiego i zjeżdżalnia o długości 36 metrów dla specjalnych pontonów.

Arkadiusz Wiśniewski przyznaje, że wybór atrakcji nie był łatwy. - Dylemat jest zawsze, bo niby może być więcej karuzel i innych atrakcji, ale musimy mierzyć siły na zamiary i posiadane pieniądze. Chodzi o mądry kompromis między wydatkami a chęciami. Jest ładnie, kolorowo i radośnie – tak jak powinno być - ocenia.

Jedną z dzisiejszych atrakcji była inicjatywa "Opole w Ruchu", polegająca na ustawieniu ludzi ze świecącymi atrybutami w kształcie liczby 800. - To symbol przyszłorocznego jubileuszu miasta - mówił Łukasz Śmierciak, naczelnik Wydziału Promocji w Urzędzie Miasta Opola. - Widzieliśmy ogień i pirotechnikę, a rozdawano także specjalne światełka LED-owe. Cieszymy się, że wielu mieszkańców zaangażowało się w tę akcję, mimo że mamy coraz niższe temperatury.

Jarmarkowi będzie towarzyszyć 8 koncertów. - Kulminacją będzie impreza zaplanowano na 17 grudnia w Małym Rynku - dodaje Magdalena Matyjaszek, naczelnik Wydziału Kultury, Turystyki i Współpracy Zagranicznej.

- Będzie wspólne śpiewanie, a później zapraszamy wszystkich do posłuchania standardów bożonarodzeniowych, głównie jazzowych. Zaprezentuje się również Zespół Pieśni i Tańca Opole oraz Akademicki Chór Politechniki Opolskiej – zwraca uwagę.

Radio Opole jest patronem medialnym tegorocznego jarmarku.